fot. PAP/Marcin Bielecki

Na wielu polskich cmentarz trwają kwesty dla żyjących i dla zmarłych

W uroczystość Wszystkich Świętych wielu Polaków odwiedza groby swoich bliskich oraz znane polskie nekropolie. To dobra okazja do kwest w przeróżnych, szczytnych celach. Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie – na największej polskiej nekropolii – zorganizowano aż siedem kwest.

Stowarzyszenie Katyń, Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych oraz Komitetu Opieki nad Pomnikiem ,,Tym, którzy nie powrócili z morza’’ – m.in. te organizacje zbierają dziś ofiary.

„Wspieram tę zbiórkę co roku, ponieważ uważam, że trzeba pielęgnować pamięć o osobach zasłużonych dla miasta, którzy często nie mają już tu rodzin, a swoimi działaniami przyczynili się do budowania tożsamości Szczecina” – powiedział pan Jan, który wsparł zbiórkę na rzecz Cmentarza Centralnego w Szczecinie. W ubiegłych latach dzięki zbiórce udało się odnowić nagrobki artystów – muzyków, plastyków, aktorów, oraz działaczy przedwojennej szczecińskiej Polonii.

>>> Warszawa: podpisano porozumienie w sprawie cmentarza Stare Powązki

Aktorka Maja Komorowska kwestuje na Starych Powązkach w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak

Z kolei na kilkudziesięciu cmentarzach w województwie śląskim kwesty prowadzone są na wsparcie hospicjów oraz pomoc dla najuboższych. Najstarsza zbiórka, w Bytomiu, odbywa się po raz 31., w Częstochowie 26., w Tychach po raz 24.

W Częstochowie, Dąbrowie Górniczej, Będzinie, Czeladzi czy Rudzie Śląskiej środki zebrane podczas listopadowych kwest wspomagają odnowę najcenniejszych zabytków miejscowych nekropolii. W Katowicach, Tychach, Gliwicach i Rybniku wspierane są hospicja, w Zabrzu i Bytomiu pieniądze przeznaczane są na pomoc osobom potrzebującym.

Kwestuje wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa Jerzy Kisielewski, fot. PAP/Paweł Supernak

Z kolei w Rzeszowie i okolicznych miejscowościach kwestę rozpoczęło około 1,5 tysiąca wolontariuszy i pracowników Towarzystwa Pomocy imienia świętego Brata Alberta. Jak co roku zbierają pieniądze na pomoc dla osób bezdomnych i potrzebujących.

To już 35. kwesta rzeszowskiego towarzystwa albertyńskiego. Wolontariusze zbierają pieniądze do puszek na 40 cmentarzach – w Rzeszowie i okolicznych miejscowościach. Zbiórka datków będzie prowadzona również w czwartek. W Rzeszowie na dwóch największych nekropoliach: Wilkowyja i Pobitno oraz w Krasnem i Świlczy.

fot. PAP/Marcin Bielecki

Jak powiedział Mariusz Zacios z rzeszowskiego pracowników Towarzystwa Pomocy imienia świętego Brata Alberta, pieniądze zostaną wykorzystane na codzienną działalność dwóch schronisk i noclegowni dla bezdomnych, ciepłe posiłki wydawane zimą oraz na prowadzenie punktu pomocy dla seniorów. „Pomagamy osobom starszym, dla których wykonujemy drobne naprawy. To może być cieknący kran albo drobna elektryka. Część pieniędzy ze zbiórki zostanie przeznaczona na zakup materiałów do takich napraw, bo wszyscy, który zgłoszą się do nas po pomoc, nie płacą ani złotówki za wykonaną usługę” – wyjaśnił Mariusz Zacios.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze