PAP/Paweł Supernak

Naczelny Rabin Polski: mam złamane serce

Mam złamane serce – powiedział naczelny rabin Polski komentując obecny kryzys w relacjach polsko-żydowskich. Michael Schudrich ocenił, że w obecnym sporze obydwu stronom brakuje zrozumienia dla wrażliwości drugiej strony. Z uznaniem odnotował przy tym ton dzisiejszego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy.

Michael Schudrich, który pracuje w Polsce od blisko 29 lat podkreśla, że w tym czasie wykonano wiele kroków, by relacje polsko-żydowskie były zdrowe i normalne. Niemniej wydarzenia ostatniego tygodnia mocno go zasmuciły. Jeszcze się nie poddaje rezygnacji i nie mówię, że to jest beznadzieja – zaznaczył.

Rabin przypomniał, że Polaków i Żydów łączy tysiąc lat wspólnej historii oraz – prawdopodobnie wskutek tego procesu – pewne wspólne cechy, zarówno pozytywne jak i te złe. Jesteśmy uparci, nie chcemy słuchać drugiego. I te głosy bardzo dziś słychać – stwierdził.

Z uznaniem zauważył, że w dzisiejszym wystąpieniu prezydent Duda wykazał wrażliwość zarówno Polaków jak i Żydów. Zastrzegł przy tym, że on sam podjąłby w sprawie ustawy o IPN inną decyzję, ale, jak zaznaczył, jest zupełnie normalne i naturalne. Ważne jednak, że [prezydent – przyp. KAI] też chciał czuć ból wrażliwości żydowskiej – powiedział rabin. Obecnie, jak stwierdził, tej wrażliwości wydaje się brakować, i to nie tylko po stronie polskiej, ale też w Izraelu.

Michael Schudrich pozytywnie ocenił kilkadziesiąt ostatnich lat relacji polsko-żydowskich i wyraził ubolewanie z powodu odmiennego klimatu, jaki pod tym względem obserwujemy w ciągu ostatniego tygodnia. Nie możemy pozwolić na niepotrzebną, niemądrą i niesprawiedliwą sytuację – stwierdził rabin. Dlatego, jak zaznaczył, musimy wspólnie walczyć, żeby sytuacja poszła w dobrym kierunku.

Rabin z uznaniem mówił o corocznych obchodach Dniu Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. Przez ostatnie tysiąc lat nigdy nie było tak dobrze, jak dzisiaj – podkreślił.

Pytany o to, czy zachowuje optymizm co do przyszłości relacji polsko-żydowskich Michael Schudrich odparł: „Zawsze jestem optymistą, ale w ostatnim tygodniu, po raz pierwszy od ponad 25 lat, jestem smutnym optymistą. Mam złamane serce”.

Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda ogłosił dziś, że podpisze nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Jednocześnie zapowiedział, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze