EPA/DUMITRU DORU Dostawca: PAP/EPA.

Nagroda Orzeł Jana Karskiego dla Aleksieja Nawalnego „skieruje lot” do jego najbliższych

„Spodziewaliśmy się, że niebawem nadejdzie dzień, kiedy Orzeł Jana Karskiego trafi w ręce uwolnionego Aleksieja Nawalnego. Czekaliśmy na tę okazję z nadzieją i rosnącym podziwem dla tego Wielkiego Rosjanina. Nikt już nie doczeka. Aleksiej Nawalny stracił życie w putinowskiej kolonii karnej” – czytamy w komunikacie Kapituły Nagrody Orła Jana Karskiego. Jak poinformowano w najlepszym i stosownym czasie, po uroczystościach pogrzebowych Aleksieja Nawalnego, podjęte zostaną starania, aby wręczenie Nagrody jego najbliższym stało się możliwe. Być może w Brukseli, stolicy Unii Europejskiej.

Członek Kapituły Nagrody Orła Jana Karskiego ks. prof. Andrzej Szostek powiedział: „Świat obiegła dziś informacja o śmierci Aleksieja Nawalnego. Informacja jest bolesna, wręcz tragiczna, ale nie jest zaskakująca. Nie pierwszy to przypadek potwierdzający despotyczny charakter sprawowania władzy w Rosji; władzy, która nie cofa się przed mściwym, śmiercionośnym prześladowaniem przeciwników politycznych.

Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego już trzy lata temu uhonorowała Aleksieja Nawalnego Nagrodą Specjalną za jego odważną, bezkompromisową walkę o sprawiedliwość i poszanowanie praw człowieka. Dziś, w kontekście przedłużającej się wojny w Ukrainie oraz zmęczenia Zachodu tą wojną, ponawiamy apel o stanowczy i skuteczny sprzeciw wobec reżimu Władimira Putina. Niech wreszcie nastanie czas czynów, a nie tylko pustego międlenia frazesów. Niech tragiczna śmierć zaledwie 47-letniego wielkiego więźnia politycznego i bojownika o prawa ludzkie obudzi nasze serca i sumienia, by położyć kres obłudzie i okrucieństwu, jakie coraz bardziej cynicznie okazuje obecna władza w Rosji wobec swoich obywateli i wobec całego świata. Stajemy w solidarności z matką Aleksieja – Ludmiłą, żoną Julią, córką Darią i synem Zacharym. Otaczamy najlepszymi myślami. Modlimy się za poległego Bojownika o normalną, wolną od fałszu, bezprawia i zbrodni  Rosję. Wierzymy, że nadejdzie”. 

Jak poinformowała Kapituła Nagrody w najlepszym i stosownym czasie, po uroczystościach pogrzebowych Aleksieja Nawalnego podjęte zostaną starania, aby wręczenie Nagrody jego najbliższym stało się możliwe. Być może w Brukseli, stolicy Unii Europejskiej.

EPA/CLEMENS BILAN

Trzy lata temu 12 lutego Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego opublikowała komunikat:

„Pragniemy poinformować, że laureatem Nagrody Specjalnej Orła Jana Karskiego uhonorowany zostaje Aleksiej Nawalny, opozycyjny lider Rosji walczący o podstawowe prawa ludzkie i demokratyczną rzeczywistość swej ojczyzny,  którego nie udało się zgładzić przy pomocy rosyjskiej broni chemicznej.

Nagrodę przyznajemy w czasie ogłoszenia przez ONZ  Międzynarodowego Dnia Braterstwa z inicjatywy papieża Franciszka prztaczając jego słowa: „ Dziś nie ma czasu na obojętność. […] Nie możemy umyć rąk. Z dystansem, z lekceważeniem, z pogardą. Albo będziemy braćmi, albo wszystko się rozpadnie. To jest granica. Jest to granica, na której musimy budować. Jest to wyzwanie naszego stulecia, wyzwanie naszych czasów?”. Jesteśmy winni nasze braterstwo Aleksiejowi Nawalnemu bezprawnie więzionemu w łagrze. Jego żonie Julii i ich dzieciom. Także wszystkim, którzy stoją z nimi ramię w ramię”.


W uzasadnieniu decyzji nagrodowej, jej członek, ks. prof. Andrzej Szostek, student Jana Pawła II i jego następca w kierowaniu Katedrą Etyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II napisał: „Aleksiej Nawalny okazuje niezwykłą odwagę, pomysłowość i determinację w przeciwstawianiu się totalitarnej władzy prezydenta Rosji Władimira Putina. Gotów jest ponieść trudne do przewidzenia bolesne konsekwencje swej nieugiętej woli demaskowania korupcji lidera politycznego Rosji, który nie znosi sprzeciwu i nie waha się użyć siły w obronie swej władzy. Nawalny już przeżył zamach na swoje życie, teraz został skazany na kilkuletni pobyt w kolonii karnej, ale nadal nie ustaje w wysiłku odkrywania i ujawniania światu ukrywanej przez prezydenta Rosji, kompromitującej go prawdy. Okazuje się godnym najwyższego uznania obrońcą praw człowieka, sprawiedliwości i demokracji. Z tego powodu niewątpliwie zasługuje na uhonorowanie go Orłem Jana Karskiego, który także z wielką odwagą i determinacją dopominał się u władców świata o prawdę i pomoc dla krzywdzonych ofiar nazistowskiego totalitarnego reżimu.”

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze