Nie tylko w listopadzie pamiętajmy o tych, którzy odeszli…

1 listopada przypada uroczystość Wszystkich Świętych, a 2 listopada wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych. Dla Polaków są to również dni pamięci narodowej. Z tego powodu zapalamy znicze na grobach powstańców, mogiłach nieznanych  żołnierzy, cmentarnych kwaterach, w miejscach straceń, przy tablicach pamiątkowych poświęconych zabitym żołnierzom i cywilom podczas I i II  wojny światowej. Gesty te są wyrazem naszej pamięci, a ona prowadzi do modlitwy, która jest najcenniejszym darem. 

Katarzyna Matusz-Braniecka: Co warto wiedzieć, jeśli chodzi o 1 i 2 listopada?

Ks. Łukasz Wiśniewski MIC, dyrektor Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich: Popularnie często używa się błędnego sformułowania „święto zmarłych”, takiego oczywiście nie ma. 1 listopada świętujemy Uroczystość Wszystkich Świętych, czyli wspominamy Kościół chwalebny. Zawsze młodzieży tłumaczyłem, że 1 i 2 listopada to takie święto Kościoła, czyli 1 listopada czcimy Kościół chwalebny, wspominamy, dziękujemy za przykład świętych, a 2 listopada modlimy się za tych, którzy cierpią w czyśćcu, za tych wszystkich zmarłych, których polecamy Bożemu Miłosierdziu, i w ten sposób, my tu, Kościół pielgrzymujący na ziemi, razem przez te dwa dni, dziękujemy Bogu za dar tych świętych, tych cierpiących w czyśćcu, którzy oczekują na to, żeby wejść do chwały Nieba.

Skąd się wzięła praktyka Mszy Gregoriańskich zamawianych za zmarłych i dlaczego warto z nich skorzystać?

Została zapoczątkowana w VI w. za papieża Grzegorza Wielkiego. Polecił on odprawianie trzydziestu Mszy św. przez trzydzieści dni za zmarłego mnicha, który sprzeniewierzył się ślubowi ubóstwa. Jak podaje nam tradycja, ów mnich, za którego papież polecił odprawić tych 30 Mszy, ukazał mu się i podziękował za tę modlitwę. Stolica Apostolska wiele razy potwierdzała, że ta praktyka jest jak najbardziej godna i potrzebna. Stąd cały czas w Kościele w Polsce jest bardzo powszechna.

Mówimy o zapalaniu zniczy na grobach, co chcemy przez to pokazać młodemu pokoleniu?

Kiedy idziemy na cmentarz, zapalamy znicze, modlimy się, to staramy się pokazać młodemu pokoleniu, że z jednej strony jesteśmy śmiertelni, mamy tu na ziemi tylko pewien czas, że to nasze życie jest darem. Ale zarazem światło tego znicza jest znakiem, że ten dar nie kończy się wraz ze śmiercią na ziemi, ale będzie trwał dalej.

W Rzymie w jednym z kościołów jest muzeum dusz czyśćcowych, opowiedzmy o nim.

Chodzi tu o kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa, który znajduje się nad samym brzegiem Tybru w Rzymie. W XIX w., po zakończeniu budowy kościoła, ksiądz, którym się tym zajmował, zauważył, że na osmalonej ścianie jest wizerunek ludzkiej twarzy i odkrył, że to musi być jakaś dusza cierpiąca  w czyśćcu. Z tej okazji sam zapragnął, aby w tej świątyni stworzyć miejsce poświadczające o tej łączności z duszami cierpiącymi w czyśćcu, a nami tutaj. Oczywiście, katolik nie ma obowiązku wierzyć w takie rzeczy, to są objawienia prywatne, w Kościele dotyczą one przede wszystkim tej osoby, która je otrzymuje, ale jeśli pomagają nam w wierze, jeśli rozbudzają modlitwę za zmarłych, to jak najbardziej możemy z nich korzystać.

Powstał nowy film o duszach czyścowych…

„Czyściec” to najnowszy film Michała Kondrata, którego jesteś my partnerem medialnym. Jest to poruszająca opowieść o duszach czyśćcowych. To próba znalezienia odpowiedzi na to, co czeka nas na końcu naszej ludzkiej egzystencji. To także przypomnienie postaci najbardziej znanych mistyków, w tym Fulli Horak, św. Faustyny Kowalskiej, św. Stanisława Papczyńskiego czy św. Ojca Pio.

Dlaczego św. Stanisław Papczyński jest dobrym orędownikiem dusz czyśćcowych?

Jest wielkim propagatorem modlitwy za zmarłych. Sam miał wielką wrażliwość, czy jako kapelan żołnierzy, którzy ginęli często bez przygotowania, czy też, kiedy widział wiele osób, które umierały w czasie zarazy. Sam też wiele razy unikał śmierci i widział, jak ważny jest, żeby pamiętać o konających i zmarłych.

Modlitwa za zmarłych za wstawiennictwem św. Stanisława Papczyńskiego

Panie Jezu, za wstawiennictwem św. Stanisława Papczyńskiego, proszę Cię za tymi, którzy przekroczyli już bramę śmierci i oczekują twojego miłosierdzia w czyśćcu. Spraw, abym w Twoim domu spotkał się z moimi bliskimi i wszystkimi braćmi i siostrami, których powołałeś do życia wiecznego. Amen. Więcej na www.spm.org.pl

W bieżącym roku, w obecnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19, przez cały listopad będzie można uzyskać odpust zupełny dla wiernych zmarłych – czytamy w dekrecie opublikowanym na polecenie Ojca Świętego przez Penitencjarię Apostolską. Skorzystajmy z tej możliwości.

Patronat medialny nad kampanią „Nie tylko w listopadzie pamiętajmy o tych, którzy odeszli” sprawują: Gość.pl, Aleteia, Wiara.pl, Stacja7.pl, OPOKA, Misyjne.pl, Niedziela.pl, Przewodnik-Katolicki.pl, Idziemy.pl, Różaniec.eu, Salve.NET, Radio Warszawa 106,2 FM.