Zdjęcie poglądowe, Fot. arch. Justyna Nowicka

Nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w archidiecezji częstochowskiej

„Maryjo! Ocal miłość i życie naszych rodzin” – pod takim hasłem w Kościele częstochowskim 6 kwietnia rozpoczęła się peregrynacja Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Druga Peregrynacja Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej uroczyście rozpoczęła się od parafii nawiedzenia NMP w Wieluniu, podobnie jak było to w 1979 r. podczas pierwszego nawiedzenia. 

Obraz został powitany przy Bramie Kaliskiej i procesyjnie został przeniesiony na miejsce liturgii, na Plac Legionów, gdzie była sprawowana uroczysta Eucharystia z udziałem biskupów z całej Polski. Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański. W uroczystościach wzięli udział m.in. sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński, abp Adrian Galbas, metropolita katowicki oraz ks. prał. Krzysztof Nykiel, regens penitencjarii apostolskiej. 

Na początku Mszy św., na której zgromadzili się wierni z całej archidiecezji, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski zawierzył Kościół częstochowski Maryi.

List od Ojca Świętego Franciszka odczytał biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. Papież Franciszek podkreślił, że peregrynacja wpisuje się w duchowe przygotowanie do Roku Świętego 2025 i 100-lecia archidiecezji częstochowskiej. – Niech ta modlitewna krucjata umocni duchowo przede wszystkim rodziny, gdyż to one są drogą Kościoła i przyszłością świata – podkreślił papież Franciszek. – Niech Święta Rodzina, ikona każdej ludzkiej rodziny pomoże waszym wspólnotom pogłębić odpowiedzialność za własne powołanie i za własne posłannictwo w społeczności ludzkiej i w Kościele – dodał. 

W homilii abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański przypomniał, że Wieluń jest szczególnym miastem na mapie Europy. To tam przed 85 laty rozpoczęła się przerażająca tragedia w dziejach Polski, Europy i świata. – Dzisiaj, od tego miejsca o tak tragicznej przeszłości, rozpoczynamy pielgrzymowanie Królowej Pokoju, Pani Jasnogórskiej. Podczas tego Nawiedzenia pragniemy prosić Boga – przez wstawiennictwo Maryi – o łaski potrzebne dla nas wszystkich; dla naszej diecezji, każdej parafii i każdego domu, bo wierzymy, że Jej matczyna obecność – w miejscu, gdzie kiedyś rozlała się nienawiść – doprowadzi do nawrócenia naszych serc i zbudowania w nich królestwa Bożego; królestwa prawdy i życia, królestwa świętości i łaski, królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju – podkreślił abp Gądecki.

Fot. Justyna Nowicka

Przypomniał, że jeśli chrześcijanin chce żyć zgodnie z własną tożsamością, musi przezwyciężyć strach przed ośmieszeniem, przed tym, co „powiedzą inni”. – Dzisiaj być może uczniowie Jezusa rzadziej kończą w celi, jak przydarzyło się Piotrowi i Janowi, ale może się zdarzyć, że nasz publiczny wizerunek zostanie nadwerężony albo nawet, że będziemy prześladowani z powodu obrony własnej i innych ludzkiej godności i wolności sumienia, które leżą u podstaw praktykowania wiary – wskazywał abp Gądecki.

„W świecie mnogości głosów i idei, w czasach zalewu informacji, musimy umieć wybierać autorytety, osoby czy instytucje, które obdarzymy zaufaniem na tyle, by pozwolić im na kształtowanie naszej doczesności i wieczności. Musimy umieć decydować, kogo i czego będziemy słuchać bardziej, a kogo i czego mniej albo wcale” – wyjaśnił. 

„Jeżeli mamy bardziej słuchać Boga, to Bóg winien być autorytetem w sprawach naszego życia małżeńskiego, rodzinnego, wychowania i życia codziennego – tłumaczył abp Gądecki. – Bóg ma być naszym autorytetem w kwestii historii, sztuki, prawa, filozofii, kultury, polityki. Bóg ma być autorytetem w sprawach szacunku dla życia i opieki społecznej, przedsiębiorczości i sukcesu. Bóg ma być autorytetem w kwestiach wiary i Kościoła”. 

Fot. Karol Jeliński

Nawiązując do apokaliptycznego rozumienia terminów „nowe niebo i nowa ziemia”, arcybiskup wymienił „nieszczęścia, jakie towarzyszą naszym czasom”. – Tymi nieszczęściami są manipulacja oraz deformacja takich pojęć jak demokracja, wolność, sprawiedliwość, egoizm i brak zainteresowania dobrem wspólnym, dominacja logiki rynku opartego na korzyści i kulturze wykluczenia; bezrobocie, ubóstwo; nierówne prawa oraz ich wynaturzenie, pragnienie pozbawienia osób nienarodzonych ludzkich praw, handel ludźmi, uprzedmiotowienie kobiet, a następnie zmuszanie ich do aborcji, wykorzystanie seksualne; praca niewolnicza, zorganizowana przestępczość; handel organami; zmiana płci, uporczywe dzielenie ludzi i budowanie między nimi murów – mówił. 

W kontekście nawiedzenia obrazu Matki Bożej powiedział, że postawa człowieka wychowywanego przez Maryję będzie skutkować zmianą jego postaw społecznych.

– Zamiast skupiać się na sporach i konfliktach, jakie nieuchronnie towarzyszą życiu społecznemu, zwrócimy uwagę na poważniejszy problem, jakim jest sytuacja, w której milkną spory o prawdę. W Polsce niestety bardziej brakuje nam prawdy, niż pokoju i zgody – zakończył abp Stanisław Gądecki.

W rozmowie z „Niedzielą” Arkadiusz Borkowski podkreślił: „ Chciałbym, żeby Maryja była w moim domu i moim małżeństwie cały czas. Modle się o godne bycie małżonkiem i ojcem”. Jego żona Kinga dodała, że modli się za osobę uzależnioną. 

Natasza Grzybowska dwunastoletnia harcerka z Wielunia wskazała: „Maryja jest dla mnie bardzo ważna. Modlę się dzisiaj za moją rodzinę, chorą babcię i o to, aby ten rok przeżyć jak najlepiej”. 

Ola Kostrzewa też harcerka z Wielunia zauważyła,że to wydarzenie jest bardzo ważne mieszkańców Wielunia. 

Ponadroczny czas Nawiedzenia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w Kościele częstochowskim zakończy się 2 maja 2025 r 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze