Nie pomogły apele biskupów, prawników i naukowców. Lisa Montgomery została stracona
Amerykanka Lisa Montgomery została w środę stracona za pomocą zastrzyku z trucizną za zabójstwo ciężarnej kobiety w 2004 r. Była to pierwsza egzekucja kobiety w USA na szczeblu federalnym od 1953 r.
Egzekucja pierwotnie planowana na wtorek odbyła się w środę niedługo po północy czasu lokalnego w więzieniu w Terre Haute w stanie Indiana.
>>> Abp Ryś: Bóg jest w stanie odwrócić to, co nam się wydaje śmiercią nieodwracalną
Kobiecie podano śmiertelną dawkę pentobarbitalu, środka stosowanego jako lek uspokajający i nasenny. Jak pisze agencja AP, Montgomery nie skorzystała z możliwości wypowiedzenia ostatnich słów. Po wstrzyknięciu trucizny zamknęła oczy; po kilku minutach jej ciało doznało konwulsji, po czym przestało się ruszać.
Egzekucję przeprowadzono mimo apelów naukowców, biskupów oraz prawników skazanej domagających się wstrzymania wykonania wyroku ze względu na chorobę psychiczną kobiety i uszkodzenie mózgu.
>>> Papież: kara śmierci jest niedopuszczalna
Lisa Montgomery została skazana w 2007 r. za porwanie i uduszenie kobiety będącej w ciąży. Montgomery wycięła potem żywe dziecko z łona zabitej i przedstawiała je innym jako swoje. Dziecko żyje do dzisiaj.
Montgomery jest pierwszą kobietą straconą w USA na szczeblu federalnym od 1953 r. Biorąc pod uwagę wszystkie egzekucje, ostatni wyrok śmierci na kobiecie wykonano w 2015 r w Georgii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |