Fot. pixabay / neufal54

Niemcy: sąd rabiniczny w Berlinie zakazał posługi rabinowi, który wykorzystywał seksualnie kobiety

Sąd rabiniczny berlińskiej gminy żydowskiej zakazał sprawowania posług rytualnych rabinowi oskarżonemu o nadużycia seksualne wobec co najmniej 15 kobiet – poinformował w czwartek portal Times of Israel.

Przeciwko rabinowi zeznawało ponad 15 kobiet. Oskarżyły one rabina Reuvena Yaacobova o to, że przez ponad 10 lat, wykorzystując swój status osoby duchownej zmuszał je do kontaktów seksualnych. Rabin miał wykorzystywać ich naiwność lub emocjonalną wrażliwość, by pod płaszczykiem argumentów religijnych obcować z nimi płciowo. Żydowski sąd religijny w Berlinie postanowił, że rabin nie może pełnić żadnych funkcji rytualnych.

„Reuven Yaacobov nie nadaje się do zajmowania stanowiska rabina” – oświadczył sąd. „W związku z tym nie może on pełnić żadnych funkcji rytualnych ani edukacyjnych. Nie może być szochetem (rytualnym rzeźnikiem – PAP), mohelem (osobą dokonującą rytualnego obrzezania), soferem (skrybą przepisującym rytualne teksty) czy mełamedem (nauczycielem) – czytamy w oświadczeniu. Yaacobov pełnił wszystkie te role w berlińskiej społeczności żydowskiej przez prawie dwadzieścia lat.

>>> Moskwa: były naczelny rabin „obcym agentem”

Mniej ofiar

„Cieszę się, że został pozbawiony swojego stanowiska” – powiedziała w środę Żydowskiej Agencji Telegraficznej jedna z kobiet zeznających przed sądem religijnym, zwanym Bejt din. „Obawiam się, że nadal będzie wpływał na ludzi, manipulował i robił swoje rzeczy, ale ta decyzja oznacza, że będzie mniej ofiar” – dodała.

„Im bardziej to upublicznimy, tym lepiej” – powiedziała inna kobieta, prosząca o zachowanie anonimowości z uwagi na obawy przed rabinem Yaacobovem. „Jeśli ta wieść się rozejdzie, będzie miał mniejsze szanse na robienie tych rzeczy gdzie indziej”.

W oświadczeniu wydanym za pośrednictwem swojego adwokata, rabin Yaacobov zakwestionował legalność sądu w świetle prawa żydowskiego i powiedział, że jego proces był „jednostronny”, a jego wina została z góry przesądzona. Powiedział również, że sąd i on działają w ramach „dwóch różnych światopoglądów jeśli chodzi o judaizm”, ponieważ sąd składa się z rabinów aszkenazyjskich, a on jest Żydem sefardyjskim.

„Nie akceptuję decyzji Bejt din i zaprzeczę jej w innym Bejt din” – powiedział rabin Yaacobov w oświadczeniu.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze