fot. Sebastian Gollnow / PAP/DPA

Niemiecki biskup o szkodliwości tamtejszej drogi synodalnej

Zdaniem biskupa Pasawy, Stefana Ostera, przeprowadzona w Niemczech droga synodalna zintensyfikowała polaryzację w Kościele – wśród ludu Bożego, wśród biskupów oraz w relacji Kościoła w Niemczech z Rzymem.

W wywiadzie, który zostanie opublikowany w najbliższym wydaniu tygodnika „Die Tagespost”, hierarcha wskazuje, że w ubiegłym roku, kiedy droga synodalna dobiegła końca i podjęto pewne dalekosiężne decyzje, liczba rezygnacji z płacenia podatku kościelnego była rekordowo wysoka.

>>> Spór niemieckich biskupów co do „drogi synodalnej” i powołania Rady Synodalnej

Panorama Pasawy, fot. Leonhard Niederwimmer / unsplash

„Niekoniecznie było to spowodowane samą drogą synodalną, ale na pewno nie przyniesie też zwrotu” – powiedział bp Oster. Podkreślił, że nie wszystko, o czym mówiono na drodze synodalnej, było negatywne. „Ale jestem przekonany, że ogólna tendencja przyspieszy proces autosekularyzacji, w którym znajdujemy się od dłuższego czasu” – dodał. Zdaniem hierarchy dla ludzi młodych Kościół nie jest zbyt atrakcyjny, również ze względu na „ciągłe relacje medialne” na irytujące tematy, takie jak celibat, kapłaństwo kobiet, seksualność, gender czy kryzys nadużyć. Biskup Pasawy ubolewa, że Kościół oferuje zbyt mało katechez, które wykraczałyby poza przygotowanie do pierwszej Komunii św. lub bierzmowania. „Często nie wyjaśnia, co treści wiary mają wspólnego z konkretnym życiem danego człowieka” – uważa niemiecki biskup.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze