fot. PAP/Grzegorz Momot

Nowy Sącz: odsłonięto pomnik z nazwiskami 12 tys. Żydów, ofiar Holokaustu

12 tysięcy żydowskich mieszkańców Nowego Sącza zamordowanych podczas II wojny światowej zostało upamiętnionych z imienia i nazwiska na pomniku na Skwerze Pamięci Ofiar Zagłady, który został uroczyście odsłonięty w niedzielę w tym mieście.

Niedzielne upamiętnienie było kulminacją tegorocznych obchodów 80. rocznicy deportacji i zagłady sądeckich Żydów w Bełżcu. Miejsce pamięci urządzono na wyremontowanym skwerze przy ul. Tymowskiego znajdującym się w obrębie dawnego getta, nieopodal synagogi. Na betonowych ścianach umieszczono kamienne tablice z wyrytymi imionami i nazwiskami ofiar Holokaustu. Znalazł się tam także cytat z księgi Hioba: „Ziemio, nie kryj mojej krwi, iżby mój krzyk nie ustawał”.

fot. PAP/Grzegorz Momot

Uroczystości

W niedzielnej uroczystości wzięło udział niemal 100 potomków sądeckich Żydów z całego świata, mieszkańcy i władze miasta, duchowni rożnych wyznań oraz przedstawiciele korpusu dyplomatycznego Izraela, Stanów Zjednoczonych i Niemiec. W jej finale wspólnie odczytane zostały wszystkie zapisane na tablicach imiona i nazwiska. Najmłodsi pod tablicami położyli kamyczki z imionami ofiar. Odmówiono modlitwy: żydowskie El male rachamim oraz kadisz, a także wspólną modlitwę wyznań chrześcijańskich.

Współorganizator uroczystości Łukasz Połomski z Sądeckiego Sztetla przypomniał, że wydarzenie ma miejsce dokładnie w 80. rocznicę wyjazdu ostatniego transportu Żydów z Nowego Sącza do obozu zagłady w Bełżcu – „Tej podróży nikt nie przeżył” – mówił.

„Jesteśmy tutaj, aby pomordowanym oddać hołd. Wielu z nich nie znamy z imienia i nazwiska, odkryliśmy jednak 12 tysięcy zamordowanych sądeckich Żydów – wszyscy znaleźli swoje miejsce na ścianach Miejsca Pamięci. Byli to ludzie, a nie liczby” – wskazał Połomski.

>>> Świadek Holokaustu: popatrzymy na Ukrainę, historia niczego nas nie nauczyła

Sara Melzer fot. PAP/Grzegorz Momot

Ocalała

Gość honorowy uroczystości, ocalała z Zagłady Sara Melzer, w imieniu ocalałych Sądeczan skierowała przesłanie do zebranych. „Na miejscu, na którym ja stoję tutaj nie jestem sama. Stoję i w moich myślach i uczuciach 12 tysięcy braci i sióstr, a między nimi dziesiątki moich osób z rodziny, których krew krzyczy, ale ich głos nie będzie słyszany” – mówiła.

„Ze wzruszeniem patrzę na jedno nazwisko mojej kochanej cioci Hindy Goldberg, która mieszkała tam za rogiem” – wyznała ocalała i podziękowała wszystkim tym, którzy „poruszyli kamienie, które zamieniły się w głazy pamięci o żydowskim Nowym Sączu”.

„Dzięki dzisiejszemu wydarzeniu miasto Nowy Sącz zapisuje piękny rozdział w żydowskiej historii Europy środkowej i wschodniej i jest przykładem dla innych” – podkreśliła Sara Melzer.

Getto

Okupacja niemiecka położyła kres żydowskiemu życiu w Nowym Sączu. 12 sierpnia 1940 r. powstało w tym mieście getto. Składało się z dwóch części: w centrum, wokół ulicy Kazimierza Wielkiego i w dzielnicy Piekło. Trafili do niego także Żydzi z innych rejonów Polski, m.in. z Łodzi, Sieradza, Krakowa, Lwowa i Bielska, a także z mniejszych miejscowości wokół Nowego Sącza. W sumie znalazło się w nim ok. 16 tys. ludzi.

Ostateczna likwidacja sądeckiego getta nastąpiła 23 sierpnia 1942 roku. W wyniku dokonanej selekcji kilkuset młodych mężczyzn wysłano do obozów pracy w Muszynie, Rożnowie, Sędziszowie Małopolskim, a wszystkich pozostałych do 28 sierpnia wywieziono w trzech transportach do obozu śmierci w Bełżcu.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze