Zdjęcie: nowy trener reprezentacji Polski, fot. Piotr Nowak, PAP

Nowy trener reprezentacji: Chcę, byście znowu nas pokochali

„Jako człowiek jestem ambitny. Moim marzeniem zawsze było to, aby zostać selekcjonerem. Ale nie spodziewałem się, że stanie się to tak szybko” – powiedział Jerzy Brzęczek, nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, na pierwszej konferencji prasowej.

„To ciężkie wyzwanie, ale w moim życiu nigdy trudnych wyzwań się nie bałem” – mówił dziś dziennikarzom, na pierwszej konferencji prasowej w nowej roli, trener Jerzy Brzęczek. „Wychowałem się na drużynie Widzewa Łódź i na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii. Moim wielkim marzeniem była gra w reprezentacji Polski. To marzenie się spełniło. Może nie byłem największym talentem, ale byłem zdyscyplinowany, miałem cechy, które sprawiały, że słabszy talent nadrabiałem funkcjonowaniem w grupie”.

Zdjęcie: nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek podczas pierwszej konferencji prasowej na Stadionie Narodowym w Warszawie, fot. Piotr Nowak, PAP.

Pokora i praca
„Cechowała mnie pokora, przez lata udanych występów i porażek, z presją. Ze względu na siwe włosy i doświadczenia ta pokora jest we mnie jeszcze większa. Wszyscy jesteście świadkami piłki, która jest nieprzewidywalna, a my musimy nauczyć się na nią reagować” – mówił trener Brzęczek i dodawał: „Jestem dumny z tego, ze jestem Polakiem, że tu się urodziłem i tu się wychowałem. Wielkim moim celem jest to, żebyśmy my – Polacy – mogli powiedzieć, że mamy trenerów takich, którzy nie muszą czuć się gorsi. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności”.

Moje życie się zmieniło
Trener przyznał, że po decyzji o przyjęciu propozycji pracy z polską reprezentacją jego życie już zdążyło się zmienić. „Jestem jednak pełen energii i entuzjazmu. Jestem dla naszych zawodników, po to, by wrócić do formy z eliminacji do Mistrzostwach Europy i Świata. W Rosji coś nie zafunkcjonowało, wyciągniemy wnioski. Chcę znowu dać energię reprezentacji i ich kibicom radość. Chcę, byście znowu nas pokochali” – powiedział Jerzy Brzęczek.

Zdjęcie: prezes PZPN Zbigniew Boniek oraz Jerzy Brzęczek, fot. Piotr Nowak, PAP

Pierwszy test dla kadry narodowej pod wodzą nowego trenera przyjdzie na początku września. Wtedy Polska – w ramach Ligii Narodów – zagra z Włochami. „Zaczynamy z wysokiego C, będziemy się do tego meczu przygotowywać” – zakończył tymi słowami konferencję prasową trener.

Trener Brzęczek w piłkarskiej przeszłości był nazywany „papieżem”. Dlaczego? I jaką szczególną rolę odegrał w życiu Kuby Błaszczykowskiego? Pisaliśmy o tym na naszym portalu.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze