Fot. arch. Sylwia Hazboun

„O Dzieciątko śpiące” – pieśń łączącą tajemnicę Bożego Narodzenia z wołaniem za cierpiących

Sylwia Hazboun, chrześcijańska artystka muzyki orientalnej, mieszkanka Ustronia, zaprezentowała 17 grudnia w internecie swój nowy utwór „O Dzieciątko śpiące” – poruszającą pieśń o charakterze modlitewnym, łączącą kontemplację tajemnicy Bożego Narodzenia z wołaniem w intencji ludzi dotkniętych cierpieniem. Pieśń została przetłumaczona przez artystkę z języka arabskiego, a jedna ze zwrotek powstała jako jej autorski tekst.

Centralnym motywem utworu jest obraz śpiącego Dzieciątka Jezus, leżącego w ubóstwie, chłodzie i ciemności betlejemskiej nocy. Znaczną część pieśni wypełniają modlitwy za ludzi doświadczających głodu, samotności i braku nadziei. Wybrzmiewają prośby o chleb dla głodnych, pomoc dla spragnionych, ciepło dla zimnych domów oraz nadzieję dla tych, którzy znaleźli się na granicy fizycznego i duchowego wyczerpania.

Utwór dotyka również tematu skrajnego cierpienia i dramatycznych pytań o sens wiary w obliczu zła, przemocy i śmierci. Pojawiają się obrazy niewinnych ofiar oraz ludzi uwięzionych pod gruzami, a także pytania o to, jak nieść Ewangelię tam, gdzie dobro zdaje się przegrywać ze złem.

„O Dzieciątko śpiące” – jest zarazem osobistą modlitwą o wierność i miłość – prośbą o łaskę kochania Jezusa przez całe życie oraz gotowości do pójścia za Nim z Betlejem w codzienność świata.

>>> Sylwia Hazboun: pierwszy raz mogę powiedzieć, że czuję się Palestynką

***

Sylwia Hazboun to jedyna w Polsce artystka, która czerpie inspiracje wyłącznie z duchowego dorobku chrześcijaństwa Bliskiego Wschodu oraz Pisma Świętego, wykonując pieśni w języku polskim, aramejskim, arabskim i hebrajskim. Wraz z mężem Yousefem Hazbounem, w polsko-palestyńskim małżeństwie, prowadzi blog „Dzisiaj w Betlejem”.

Z wykształcenia Sylwia Hazboun jest arabistką, a nie muzykiem. Jak sama podkreśla, świat bliskowschodniego chrześcijaństwa wciągnął ją poprzez swoje duchowe bogactwo. Choć uczy się arabskich technik muzycznych, przyznaje, że melodie i słowa tej tradycji „grały na dnie jej serca od zawsze”. Artystka ma już na swoim koncie autorski album „Ojcze Nasz”, wydany 3 lata temu.

Nowa pieśń wpisuje się w konsekwentnie rozwijaną przez Sylwię Hazboun drogę artystyczną. Łączący modlitwę, refleksję teologiczną i wrażliwość na dramat współczesnego świata, widzianego w świetle tajemnicy Wcielenia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze