Fot. unsplash

O pocałunku słów kilka

– Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust! Bo miłość twa przedniejsza od wina. Woń twych pachnideł słodka, olejek rozlany – imię twe – czytamy w Pieśni nad Pieśniami. Obchodzimy dzisiaj Dzień Pocałunku. Jak to właściwie z nim było w ciągu wieków? Czy ludzie w ogóle się kiedyś całowali?

Niewątpliwie całowanie się to dziś jedna z najbardziej intymnych czynności, jakie charakteryzują nas, ludzi. Choć słowo: pocałunek jest tak ogólne, że nie można go odnieść tylko do jednej sfery. Nie ma jednego pocałunku, który znaczyłby tylko jedno…

Patrząc z perspektywy antropologicznej, pocałunek rzeczywiście nigdy nie miał jednego znaczenia, jakie mamy my – Europejczycy. We wielu kulturach i grupach etnicznych pocałunek znaczy coś zgoła odmiennego niż przyzwyczailiśmy się myśleć w naszym środowisku kulturowym, a nawet jest on czasami zakazany. Europejskie znaczenie pocałunku w innych środowiskach etnicznych zastępuje czasem nawet zupełnie inną czynność.

Papież Aleksander III/wikipedia

Z kolei w Europie pocałunek również zmieniał znaczenie. Jeszcze w wiekach średnich pocałunek był wyrazem szacunku, jednak nie w usta, a w… stopy. Towarzyszył on zazwyczaj głębokiemu ukłonowi, w przypadku chłopów wobec swojego pana czy poddanych wobec króla. Taki sposób oddawania komuś czci, a więc proksyneza, wywodził się prawdopodobnie z jeszcze wcześniejszych czasów, w których cześć oddawało się bóstwom.

W przestrzeni Kościoła katolickiego pocałunek zawsze był symbolem oddawania czci zwierzchnikom kościelnym, jako „namiestnikom Chrystusowym”, jednak sam ten gest zmieniał delikatnie formę na przestrzeni pontyfikatów. W dokumencie zatytułowanym „Dictatus papae” Grzegorz VII napisał, iż proksyneza to zwyczaj przewidziany dla następców św. Piotra, jako Bożych namiestników, jednak Pius XII wprowadził zmianę, która zaniechała pocałunku jaki dotychczas składano na krzyżu prawego buta pontyfikalnego podczas audiencji. Dzisiaj zwyczaj pozostał w formie całowania krzyża po prawej stronie stuły papieskiej.

Co ciekawe, pocałunek wśród wiernych podczas mszy św. (podczas znaku pokoju) a więc tzw. osculum pacis (łac. pocałunek pokoju) obowiązywał w Kościele katolickim do 1528 r.

Dzisiaj pocałunek w popkulturze związany jest głównie ze sferą romantyczną i konkretnymi emocjami towarzyszącymi zakochaniu i miłości. Oczywiście jego forma może być różna i z perspektywy nauczania Kościoła katolickiego nie każdą przystoi praktykować osobom, które nie są w związku małżeńskim.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze