Fot. V. Kadlec OMI

Oblaci w Czechach: my bardziej pachniemy przyprawami

Chociaż Zgromadzenie jest podzielone na jurysdykcje, które w większości pokrywają się z etnicznym pochodzeniem oblatów, ze względu na misyjny charakter oblackiej rodziny zakonnej, misjonarze wysyłani są na krańce świata. Dom zakonny w Plasy-Dolní Bělá w Czechach stał się wspólnotą międzynarodową. To część polityki Prowincji Środkowoeuropejskiej, która przyjmuje w swoje szeregi misjonarzy z różnych stron świata – czytamy na stronie oblaci.pl.

Wspólnota oblacka w Plasach – Dolní Bąlé w komplecie! A my pachniemy trochę bardziej przyprawami. Sześciu braci, cztery i pół narodowości. Dzisiaj przywitaliśmy naszego brata Mamę z Madagaskaru – wyjaśnia Vlastimir Kadlec OMI.

Wcześniej do wspólnoty dołączył m.in. oblat z Wietnamu. Przed nowymi członkami komunitetu w Czechach nauka miejscowego języka. Klasztor oblacki w kraju pilzneńskim zajmuje się głoszeniem misji parafialnych oraz współpracuje z prężną grupą współpracowników świeckich.

Fot. V. Kadlec OMI
Fot. V. Kadlec OMI

Źródło: oblaci.pl

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze