Fot. unsplash.com/ Ashim da Silva

Od czwartku samoloty z Białorusi nie będą mogły wlecieć w polską przestrzeń powietrzną

W środę w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów, z którego wynika, że od czwartku obowiązywać będzie zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną samolotów użytkowanych przez przewoźników lotniczych z Białorusi.

„Wprowadza się zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną statków powietrznych użytkowanych przez przewoźników lotniczych z Republiki Białorusi” – stanowi opublikowane w środę w Dzienniku Ustaw rozporządzenie Rady Ministrów podpisane przez premiera Mateusza Morawieckiego. Dodano, że zakaz nie będzie stosowany wobec samolotów wykonujących lot o statusie HUM, czyli lotu statku powietrznego biorącego udział w akcji humanitarnej.

>>> Białoruś: zatrzymany Roman Pratasiewicz – dziennikarz i bloger przez pewien czas mieszkał w Polsce

Do tej pory tylko trzy kraje w Europie zablokowały ruch lotniczy dla białoruskich statków powietrznych – Litwa, Francja, Ukraina. Szef Kancelarii Premiera Rady Ministrów – minister Michał Dworczyk – zaznacza, że trudno jest przewidywać przyszłość w sprawie sytuacji na Białorusi, ponieważ w ostatnich miesiącach doszło do nakręcenia „spirali przemocy”, a sam reżim Łukaszenki staje się coraz bardziej nieprzewidywalny. Wśród działań reżimu wymieniał agresję wobec swoich obywateli, aresztowanie więźniów politycznych, represjach, działaniach na poziomie międzynarodowym. „Nie ma takich przesłanek na razie, żeby z dużym optymizmem patrzeć w przyszłość, że sytuacja ulegnie poprawie” – mówił Dworczyk. Pytany o trwające w różnych miejscach na świecie protesty, w których protestujący solidaryzują się z represjonowanymi Białorusinami, Dworczyk ocenił, że mają one znacznie dla tych, którzy walczą na Białorusi o prawa człowieka, ale nie wpływają na sam reżim. Jednocześnie szef KPRM ocenił, że tego typu protesty mogą wpłynąć na opinię publiczną w Europie, co zwiększy nacisk na prezydenta Alaksandra Łukaszenkę.

Białoruś Mińsk

Protesty w Mińsku w sierpniu ubiegłego roku, fot. EPA/STRINGER

Szefowie państw i rządów zdecydowali w poniedziałek o nałożeniu kolejnych sankcji na przedstawicieli reżimu białoruskiego, jak również sankcji gospodarczych na Białoruś. Zdecydowali również o wprowadzeniu zakazu przelotów przez przestrzeń powietrzną UE dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych UE oraz zaapelowali do przewoźników lotniczych mających siedzibę w UE o unikanie przelotów nad Białorusią. Unijni liderzy potępili też zmuszenie przez Białoruś do lądowania samolotu Ryanair w Mińsku oraz zatrzymanie przez białoruskie władze dziennikarza Ramana Pratasiewicza. Decyzje szczytu UE to konsekwencje niedzielnego przymusowego lądowania samolotu Ryanair w Mińsku, który leciał z Aten do Wilna. Pretekstem było rzekome zagrożenie bombowe, które według niezależnych białoruskich mediów było prowokacją służb specjalnych. Władze Białorusi potwierdziły, że wysłały myśliwiec białoruskich sił zbrojnych MiG-29 w kierunku pasażerskiej maszyny.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze