fot. PAP/Darek Delmanowicz

Od stycznia na ospę zachorowało 37 tys. Polaków. Rok temu było ich prawie dwa razy tyle

Od początku stycznia do końca października tego roku odnotowano w Polsce 37 037 przypadków ospy wietrznej –pokazują dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. W 2020 r. tym samym czasie było ich 63 398.

Eksperci podnoszą, że spadek liczby jej przypadków ma związek m.in. z obostrzeniami, jakie wprowadzono w związku z pandemią COVID-19, a które skutkują m.in. ograniczeniem kontaktów międzyludzkich, noszeniem maseczek i zwiększonym dystansem społecznym.

>>> Tomasz Karauda: COVID potrafi zabrać życie w ciągu tygodnia. Maseczka, dystans i mycie rąk. Czy to tak dużo?

Ospa jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych. Najczęstszym źródłem zakażenia jest bezpośredni kontakt z chorym i droga kropelkowa.

grypa
fot. Pixabay

Do głównych objawów ospy należą: swędząca wysypka grudkowo-pęcherzykowa na tułowiu, twarzy, owłosionej skórze głowy, kończynach, błonach śluzowych, gorączka, złe samopoczucie, bóle głowy i mięśni, a także powiększenie węzłów chłonnych.

>>> Jak odróżnić przeziębienie od grypy?

U kilku procent chorych mogą wystąpić groźne powikłania. Do najczęstszych należą zakażenia bakteryjne skóry, które mogą powodować powstanie szpecących blizn, objawy neurologiczne (zapalenie móżdżku, mózgu czy opon mózgowo-rdzeniowych) oraz ostra małopłytkowość.

Szczepionka przeciw ospie wietrznej zawiera żywy, osłabiony (atenuowany) szczep wirusa. Szczepionkę przeciw ospie wietrznej podaje się podskórnie, w dwóch dawkach.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze