fot. EPA/GIUSEPPE LAMI

Ojciec Święty spotkał się z prokuratorem ds. mafii

Papież przyjął dziś na prywatnej audiencji prokuratora Federico Cafiero De Raho, w którego gestii jest walka z mafią i terroryzmem. Nie poinformowano, co było tematem spotkania.

68-letni Cafiero De Raho jest od listopada 2017 prokuratorem ds. mafii i antyterroyzmu w Republice Włoskiej. Jest koordynatorem w walce z zorganizowaną przestępczością oraz terroryzmem na terenie Włoch oraz we współpracy międzynarodowej. W ubiegłym tygodniu w telewizji RAI Cafiero De Raho ostrzegł, że w czasie kryzysu spowodowanego koronawirusem mafia może w dalszym ciągu infiltrować gospodarkę. Wymienił przede wszystkim sektor turystyczny, w tym restauracje, bary, hotele oraz inne sektory.

Premier Włoch, Giuseppe Conte, fot. EPA/FILIPPO ATTILI

Przez podstawione osoby i rzekomych przedsiębiorców zorganizowane grupy przestępcze kupują firmy i przedsiębiorstwa znajdujące się w trudnej sytuacji. W ten sposób piorą brudne pieniądze. Ponadto mafia pożycza pieniądze na lichwiarski procent i wywiera presję na właścicieli firm znajdujących się w trudnej sytuacji. Cafiero De Raho domaga się, aby legalni przedsiębiorcy mieli możliwość szybkiego dostępu do kredytów, aby mogli być wypłacalni. Uważa, że włoska policja finansowa powinna być bardziej aktywna. Mafia jest silna tam, gdzie państwo jest słabe. W podobnym tonie wypowiadali się wcześniej przedstawiciele katolickich organizacji antymafijnych, a także działacz antymafijny i publicysta Roberto Saviano.

Abp Fisichella: jak przy AIDS, ktoś chce zarobić na pandemii

Rzym, a nawet najbliższe okolice Watykanu są świadectwem nowych form ubóstwa spowodowanych we Włoszech przez epidemię koronawirusa. Wiele sklepów, barów i restauracji nadal pozostaje zamkniętych, a ich pracownicy nie mają środków – mówił abp Rino Fisichella podczas watykańskiej prezentacji Papieskiego Przesłania na Światowy Dzień Ubogich.

fot. EPA/Riccardo Antimiani

Przyznał on, że wiele obaw budzą też badania nad lekiem i szczepionką na koronawirusa. Może się bowiem powtórzyć to, czego doświadczyliśmy z terapiami na AIDS, które sprzedawano za ogromne pieniądze ubogim afrykańskim krajom. Są to rzeczy niedopuszczalne i to właśnie dlatego Franciszek używa w swym przesłaniu tak mocnych słów na opisanie postaw ludzi, którzy nie tylko odmawiają pomocy poszkodowanym w wyniku epidemii, ale również chcą zarobić na ich nieszczęściu.

Przeczytaj też >>> Maciej Kluczka: najsłabsi cierpią teraz jeszcze bardziej…

„To papieskie przesłanie jest wezwaniem, by wyzbyć się obojętności, a także naszych oporów w kontaktach z ubogimi. Mamy powrócić do solidarności i miłości, które opierają się na wspaniałomyślności i nadają sens życiu. Fakt, że prezentacja tego przesłania odbywa się w liturgiczne wspomnienie św. Antoniego Padewskiego, patrona ubogich, przypomina nam, że wszystko co możemy zrobić jest wspierane łaską Boga, który towarzyszy nam w drodze. Papież chce nam pomóc w przygotowaniach do Światowego Dnia Ubogich, świadomy, że w wielu krajach nadal obowiązują jeszcze różne obostrzenia. Będziemy się musieli jeszcze dostosowywać do norm bezpieczeństwa, ale nadal będzie też wzrastać liczba potrzebujących. Naszym zadaniem będzie towarzyszyć im na co dzień pomocą i posługą duszpasterską, a w szczególności z okazji Światowego Dnia Ubogich“ – powiedział abp Fisichella.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze