fot. EPA/ROMAN PILIPEY

ONZ: na całym świecie jest 100 mln uchodźców

Liczba uchodźców na świecie wciąż rośnie, a ciężar ich przyjmowania ponoszą głównie kraje najuboższe. W tym roku liczba uchodźców przekroczyła 100 mln. „W związku z wojną na Ukrainie, liczba osób zmuszonych do opuszczenia kraju w poszukiwaniu ratunku ujawniła się w całej swej dramaturgii” – powiedziała Radiu Watykańskiemu Chiara Cardoletti, rzecznik prasowy Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców (UNHCR).

Według raportu Global Trends 23 kraje są nowymi obszarami działań wojennych. 83 proc. uchodźców pochodzi obecnie głównie z pięciu krajów: Syrii (6,8 mln), Wenezueli (4,6 mln), Afganistanu (2,7 mln), Sudanu Południowego (2,4 mln) i Birmy (1,2 mln). 100 mln uchodźców w tym roku oznacza 8 proc. wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Tylko w 2021 r. odnotowano 40 nowych przypadków nagłych zagrożeń powodujących migracje. Wojna na Ukrainie spowodowała ucieczkę 7 mln ludzi.

>>> Uchodźcy z Ukrainy znaleźli schronienie w prawosławnym monasterze nad Bugiem

Jak stwierdziła Cardoletti, uchodźcy często mają tendencję do pozostawania blisko granic swojego kraju z nadzieją na powrót. „Jedyne pozytywne informacje, to fakt, że po raz pierwszy od wielu lat obserwujemy tendencję do powrotu niektórych uchodźców do domu: ponad 430 tys. osób mogło powrócić do Sudanu Płd., a 310 tys. do Wybrzeża Kości Słoniowej. Są to pocieszające dane, nawet jeśli dla 100 mln ludzi wciąż nie widać rozwiązania” – zaznaczyła rzecznik.

fot. EPA/ROMAN PILIPEY

>>> Kolejny raz ostrzelano klasztor, w którym chronili się uchodźcy, w tym niemowlęta

Odnosząc się do procederu deportowania przez Wielką Brytanię uchodźców do Rwandy, Cardoletti zaznaczyła, że jest ona nie do zaakceptowania. „W chwili obecnej kraje najsłabiej rozwinięte, wytwarzające mniej niż 1,3 proc. światowego PKB, przyjmują 27 proc. światowej populacji uchodźców, podczas gdy kraje o wysokim dochodzie przyjęły tylko 17 proc. Fakt, że Wielka Brytania postanowiła uchylić się od odpowiedzialności i odesłać do Rwandy uchodźców, z którymi z łatwością poradziłaby sobie na własnym terytorium, jest zaniedbaniem, którego Wysoka Komisja nie może usprawiedliwić” – podkreśliła rzecznik.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze