Orszak Trzech Króli w Licheniu [+ GALERIA]
Obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Katolicy wspominają tego dnia epifanię – wydarzenie, w którym Bóg, za przewodem gwiazdy objawił Jednorodzonego Syna swojego poganom. Naśladując Mędrców ze Wschodu, którzy za gwiazdą wyruszyli by uczcić Nowonarodzonego Króla, kilkaset osób wzięło udział w barwnym Orszaku Trzech Króli, który odbył się po południowej Mszy Świętej w licheńskim sanktuarium.
>>> Kard. Parolin: nie udała się próba skłócenia Franciszka z Benedyktem
– Człowiek zawsze szukał Boga, a to Bóg odnalazł człowieka – stwierdził ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium podczas homilii w uroczystość Objawienia Pańskiego. Ksiądz kustosz w homilii podkreślił rolę rodziców, którzy są zazwyczaj pierwszymi świadkami wiary. – To oni przynieśli nas do świątyni i chcieli, abyśmy weszli na drogę wiary. To wiara kieruje nas drogami tego świata. To dzięki niej jesteśmy tu w tej świątyni. Jesteśmy podobni do mędrców w tym znaczeniu, że tak, jak oni byli ludźmi szukającymi Boga, tak samo i my mamy Go szukać i poznawać. Musimy odszukiwać wszystkie znaki, które nas do Niego prowadzą, aż do momentu, gdy zobaczymy Go twarzą w twarz – mówił ks. Kumala.
>>> Ukraina obchodzi Boże Narodzenie w cieniu wojny z Rosją
– Dziś kościół chce powiedzieć, że każdy człowiek jest zaproszony na drogę wiary. Bóg chce się nam objawić i się objawia. Pan Bóg chce dotrzeć do każdego człowieka, aby mu przekazać, że jest kochany miłością nieskończoną przez Stwórcę. Tę Dobrą Nowinę Kościół głosi całemu światu. Dzisiejsza uroczystość przypomina nam, abyśmy trwali mocni w wierze. Ci mędrcy byli ludzi odważnymi. Ewangelia mówi nam, że byli mędrcami, astrologami, ludźmi próbujący zrozumieć świat. Opuścili swoją ojczyznę i udali się w nieznane. W tym ukazała się ich wiara. Trzeba zostawić to, do czego jesteśmy przywiązani przez lata. Wiara ciągle otwiera przed nami nowe możliwości, nowe drogi. Trzeba być odważnym, aby wejść na drogę jaką proponuje nam Pan Bóg – zachęcał homileta.
„Spraw, abyśmy stawali się coraz bardziej widocznym światłem dla ludzi, którzy Ciebie szukają (…) niech nasze domy (napełnione dzisiaj wonią kadzidła) będą miejscem codziennej modlitwy w jedności z Twoim Synem, który zamieszkał między nami, aby objawiać nam Ciebie” – proszono w modlitwie błogosławieństwa także w bazylice licheńskiej. Wierni po liturgiach mieli okazję zabrać dziś do swoich domów paczuszki z kawałkiem kredy i ziarnami kadzidła, którego wonny dym jest symbolem modlitw zanoszonych przed Bożym obliczem.
Tradycja poświęcania kredy i kadzidła istnieje od około pół tysiąca lat! Pobłogosławioną kredą na znak przyjęcia światła Bożego objawienia katolicy oznaczają drzwi swoich mieszkań, pisząc litery CMB oddzielone znakami krzyża i dopisując bieżący rok. Litery tłumaczone są jako inicjały słów „Christus mansionem benedicat” – (Niech) Chrystus mieszkanie błogosławi.
Pierwsze ślady obchodów uroczystości Objawienia Pańskiego spotykane są już w III wieku na Wschodzie. Od końca IV wieku obchody oddzielne od Bożego Narodzenia datuje się na Zachodzie. To dzień, w którym istnieje obowiązek uczestnictwa w Eucharystii.
6 stycznia obchodzony jest także Dzień Papieskiego Dzieła Dziecięctwa Misyjnego. Przy tej okazji warto przypomnieć, że księża marianie – zgromadzenie opiekujące się licheńskim sanktuarium, posługuje na wszystkich kontynentach świata, m.in. Rwandzie, Kamerunie, Indiach, Wietnamie, Filipinach, Brazylii, Białorusi, Kazachstanie czy ogarniętej wojną Ukrainie. Więcej informacji o działalności misyjnej zgromadzenia znaleźć można na stronie Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich: https://www.spm.org.pl/misje-marianskie.
Pokłon Mędrców ze Wschodu jest symbolem pokłonu świata pogan, którego przedstawiciele przybywają z krańców świata. Orszak Trzech Króli w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbył się po raz czwarty. Barwny i radosny korowód wyruszył z bazyliki po mszy o godz. 12.00. Orszak pod kierunkiem ks. Adama Stankiewicza MIC, wicekustosza licheńskiej bazyliki, przygotowali przedstawiciele lokalnej społeczności. Pojawili się pastuszkowie oraz trzej królowie ze swoją świtą. Na korowód w licheńskiej szopce stylizowanej na czasy narodzenia Chrystusa czekała Święta Rodzina, w którą wcieliło się małżeństwo z siedmiomiesięczną córeczką. Na zakończenie orszaku wszyscy uczestnicy podzielili się chlebem oraz zaśpiewali kolędę.
Wyjątkowe przedstawienie jasełkowe odbywa się w przestrzeni publicznej, na ulicach wiosek, miast i miasteczek w Polsce oraz zagranicą. Tegoroczna edycja Orszaku, który stanowi prawdopodobnie największe jasełka uliczne Europy, odbywała się pod hasłem „Niechaj prowadzi nas gwiazda”. W 2023 roku zorganizowano go w ponad tysiącu lokalizacji, także poza granicami Polski. Do wszystkich osób wyruszających w tegorocznym Orszaku swoje przesłanie skierował prezydent RP Andrzej Duda. Zauważył, że wydarzenie przyczyniło się do „ożywienia i popularyzacji tradycji jasełkowych i kolędniczych” oraz ciągłości między dawnym folklorem a nowoczesnymi zwyczajami. Prezydent w liście podkreśla „niezwykle cenną wartość, umacnia ona bowiem naszą tożsamość, więzi międzypokoleniowe i jedność wspólnoty narodowej na całym świecie”.
Galeria (26 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |