Ostatni kardynałowie mianowani przez papieży XX wieku

Zmarły 14 grudnia emerytowany arcybiskup São Paulo kard. Paulo Evaristo Arns OFM był ostatnim żyjącym purpuratem mianowanym przez bł. Pawła VI. Był nim od 5 marca 1973, a więc prawie 43 lata. Co prawda papież-senior Benedykt XVI także został włączony w skład Kolegium Kardynalskiego przez tegoż Ojca Świętego (27 czerwca 1977), ale we wszystkich wykazach jest on wymieniany wyłącznie jako biskup Rzymu, bez odniesień do godności kardynalskiej.

Warto przypomnieć nazwiska ostatnich żyjących kardynałów, mianowanych przez papieży XX wieku, przy czym wszyscy oni (oczywiście poza kard. Arnsem) zmarli już po II wojnie światowej.

Jako ostatni spośród purpuratów, mianowanych przez św. Jana XXIII (1958-63), zmarł 13 marca 2004 w wieku 98,5 lat emerytowany arcybiskup Wiednia kard. Franz König. Insygnia tej godności przyjął on na pierwszym konsystorzu, zwołanym przez nowo wybranego wówczas papieża – 15 grudnia 1958, był więc kardynałem ponad 45 lat.

Z grona kardynałów kreowanych przez Piusa XII (1939-58) jako ostatni odszedł do wieczności emerytowany arcybiskup Montrealu, Kanadyjczyk Paul-Émile Léger PSS, (ur. 26 IV 1904), który zmarł 13 listopada 1991, a więc już za pontyfikatu Jana Pawła II. Kardynałem został 12 stycznia 1953 (czyli wtedy, gdy Pius XII obdarzył tą godnością także Prymasa Polski abp. Stefana Wyszyńskiego, który jednak nie mógł wówczas jej przyjąć ze względu na sprzeciw władz).

Ostatnim żyjącym kardynałem, mianowanym przez Piusa XI (1922-39), był patriarcha Lizbony Manuel Gonçalves Cerejeira (29 XI 1888–2 sierpnia 1977); kardynałem był od 16 grudnia 1929 r.

Spośród kardynałów, kreowanych przez Benedykta XV (1914-22), jako ostatni odszedł z tego świata arcybiskup Monachium i Fryzyngi kard. Michael von Faulhaber (ur. 5 III 1869, kreacja 7 marca 1921) – zmarł 12 czerwca 1952.

Ostatnim żyjącym purpuratem, powołanym do Kolegium Kardynalskiego przez św. Piusa X (1903-14), był włoski kurialista kard. Gennaro Granito Pignatelli di Belmonte (ur. 10 IV 1851), który godność tę otrzymał 27 listopada 1911, a odszedł do wieczności 16 lutego 1948 r.

Gdy chodzi o Leona XIII (1878-1903), którego długi pontyfikat przypadł wprawdzie niemal w całości na XIX w., ale „zahaczył” też o następne stulecie, to ostatnim żyjącym kardynałem, którego mianował, był emerytowany arcybiskup ołomuniecki, a wcześniej praski – Lev Skrbenský z Hříště (ur. 12 VI 1863), który kardynałem został 15 kwietnia 1901, w wieku niespełna 38 lat, a zmarł 24 grudnia 1938.

Wymieńmy też ostatnich żyjących kardynałów, mianowanych przez papieży wcześniejszych wieków. Jako ostatni z grona purpuratów, kreowanych przez bł. Piusa IX (1846-78), odszedł do wieczności dyplomata i kurialista włoski Luigi Oreglia di Santo Stefano (ur. 9 lipca 1828), kardynał od 22 grudnia 1873, który zmarł 7 grudnia 1913.

Ostatnim żyjącym kardynałem, mianowanym przez Grzegorza XVI (1831-46), był arcybiskup Salzburga, honorowy prymas Germanii, a następnie arcybiskup Pragi – Friedrich Johannes Jacob Celestin von Schwarzenberg (ur. 6 kwietnia 1809), który kardynałem został 24 stycznia 1842, a zmarł 27 marca 1885.

Z kardynałów, kreowanych przez Leona XII (1823-29), jako ostatni zmarł włoski kurialista Benedetto Barberini (ur. 22 października 1788) – 10 kwietnia 1863; kardynałem był od 15 grudnia 1828 (dwa lata wcześniej, mianowany „in pectore”).

Fot. cathnewsusa.com

Zobacz także