Otwórz serce. Radykalnie!
„To najważniejszy tydzień w chrześcijaństwie. Wszystko się zaczyna od momentu, w którym Jezus, w sposób zaskakujący, szokujący, łamie dotychczasowe kanony zachowań, postaw. Kiedy Krzyż jest tuż, tuż, i Jezus ma świadomość sytuacji dokoła i tego co Go czeka, On wówczas pięknie obdarowuje swoich najbliższych: miłością, którą ich osłania. I próbuje im wskazać drogę, po to, by ich umocnić”
To słowa biskupa Edwarda Dajczaka, który spotkał się dziś z dziennikarzami na przedświątecznym spotkaniu. Duchowny wskazał, że wciąż obecne w świecie ludzkie okrucieństwo wyraziło się w ukrzyżowaniu Chrystusa. Ale że to nie jest jedyny wymiar Krzyża. – Z jednej strony jest ludzka zdolność do okrucieństwa, która przeraża. A z drugiej strony to miłość, która jest trudna do wyobrażenia: kiedy daje się innym życie, nie będąc przymuszonym, by mękę i śmierć wziąć na siebie – stwierdził.
Według biskupa przez coroczne przeżywanie Świąt Wielkanocnych chrześcijanie są prowadzeni do coraz bardziej osobistego przeżywania największych tajemnic Odkupienia. Biskup przestrzegał, by nie dać sobie tego odebrać i nie dać się zdominować konsumpcji, ograniczając świętowanie do poziomu zastawionego stołu. Jak zauważył, towarzyskie spotkania nie docierają do istoty tajemnicy Zbawienia. Zwrócił przy tym uwagę, by mieć odwagę na bardziej młodzieńczą postawę, która – nawet jeśli stawia wszystko bardziej radykalne: „albo–albo”, może stać się autentycznym poszukiwaniem odpowiedzi.
„To jest bardzo ewangeliczne. Bo młodzi myślą: albo nie ma nic, albo coś jest. A jeśli tak, to oni próbują szukać, stawiają pytania. Te pytania są dla nas wygodne lub nie, ale młodzi są rzeczywiście ludźmi poszukującymi. Ta radykalność otwarcia, ta postawa poszukiwania, to jest właśnie piękno młodości” – zwrócił uwagą biskup, nawiązując przy tym do słów papieża Franciszka, że cały Kościół powinien być młody.
Słowo papieża
Biskup zaznaczył, że odpowiedzią na wszelkie troski, wątpliwości jest właśnie Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. „Wielkanoc dla uczniów Jezusa to święto niepodległości. To święto wolności, w którym człowiek może się czuć uwolniony od tego wszystkiego, co jest brzemieniem, z którym sobie nie poradzi” – powiedział.
„Niech post w tym okresie 40 dni wyzwala nas od przywiązania do rzeczy, światowości, która znieczula serce” – podkreślił z kolei dziś papież Franciszek (w swoim kolejnym wielkopostnym wpisie na Twitterze).
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |