fot. PAP/Leszek Szymański

Pamięć i modlitwa za poległych na misjach pokojowych

W intencji żołnierzy, którzy zginęli w misjach poza granicami Polski odprawiona została msza w katedrze polowej Wojska Polskiego. Eucharystii przewodniczył biskup polowy Józef Guzdek. Przypomniał, że każda rodzina wojskowa musi liczyć się z możliwością utraty najbliższych osób pełniących służbę.

– W tym bardzo trudnym czasie solidaryzujemy się ze wszystkimi rodzinami, które opłakują śmierć swoich bliskich – powiedział. 21 grudnia obchodzimy Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa. Z uwagi na obostrzenia epidemiczne w dorocznych obchodach Dnia Pamięci nie mogły uczestniczyć rodziny poległych żołnierzy. Eucharystia rozpoczęła się od wprowadzenia pocztu sztandarowego Wojska Polskiego.

Uroczystości przed siedzibą Centrum Weterana w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański


W homilii bp Guzdek przypomniał, że Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa został ustanowiony na pamiątkę ofiary pięciu polskich żołnierzy, którzy 21 grudnia 2011 r. zginęli w wyniku wybuchu miny-pułapki w Afganistanie. – Takich dramatów, zapisanych na kartach najnowszej historii polskiego wojska, jest wiele. Od 1953 roku, ponad 115 tys. naszych żołnierzy uczestniczyło w 92 różnych misjach poza granicami państwa. Z tego 121 poległo w czasie służby. Dziś pamiętamy o każdym z nich i o ich rodzinach – zapewnił bp Guzdek.

>>> Bp Libera do byłych alumnów-żołnierzy: Bóg daje siłę do przetrwania

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że „z każdą śmiercią – bez względu na wykonywaną służbę lub pracę – wiążą się ból i poczucie niepowetowanej straty najbliższej osoby”. –Życie nabiera sensu przez służbę drugiemu człowiekowi: w małżeństwie i rodzinie, realizowanie zadań w wojsku i innych służbach mundurowych, pracę w służbie zdrowia i wypełnianie posługi duchownego lub też każdej innej profesji – powiedział. Dodał, że znaczenie służby „w sposób szczególny rozumieją żołnierze, ale także ich najbliżsi”. Przywołał słowa roty przysięgi wojskowej „za sprawę mojej Ojczyzny, w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić”. – W pewien sposób także i rodziny wojskowe uczestniczą wypełnianiu tej, wojskowej przysięgi – powiedział. Biskup podkreślił, że w Dniu Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa „miłością i modlitwą obejmujemy nade wszystko poległych żołnierzy i ich rodziny”.

Uroczystości przed siedzibą Centrum Weterana w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

Ustanowienie Dnia Pamięci w tym konkretnym dniu ma na celu uczczenie pamięci pięciu żołnierzy 20 Brygady Zmechanizowanej z Bartoszyc, którzy 21 grudnia 2011 r. polegli w Afganistanie. Byli to: st. kpr. Piotr Ciesielski, st. szer. Łukasz Krawiec, st. szer. Marcin Szczurowski, st. szer. Marek Tomala i szer. Krystian Banach. Dla większości była to pierwsza misja za granicą. Najmłodszy z żołnierzy miał 22, a najstarszy 33 lata. Ponieśli śmierć w wyniku wybuchu miny-pułapki pod pojazdem opancerzonym, którym wracali do bazy w Ghazni. Był to najtragiczniejszy (pod względem liczby poległych) dzień dla Wojska Polskiego od czasu zakończenia drugiej wojny światowej.W misjach pokojowych i bojowych poza granicami państwa zginęło do 2015 roku 120 żołnierzy.

Porucznik Marcin Bełdyga, fot. PAP/Leszek Szymański

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze