„Pamięci Rodziny Ulmów”. Nowa moneta kolekcjonerska NBP
Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu srebrne monety upamiętniające polską rodzinę Ulmów z Markowej, która w czasie II wojny światowej pomagała żydowskim sąsiadom i została za to zamordowana przez Niemców.
Moneta o nominale 50 zł jest wykonana ze srebra o próbie Ag 999, ma średnicę 45 milimetrów i masę 62,2 grama. Moneta zawiera dodatkowy element – bursztynowe serce. Jej nakład wynosi do 5000 sztuk i będzie można ją nabyć we wszystkich Oddziałach Okręgowych NBP i w sklepie internetowym Kolekcjoner w cenie 950 zł.
Rewers monety przedstawia Błogosławioną Rodzinę Ulmów – Józefa i Wiktorię oraz dzieci: Stanisławę, Barbarę, Władysława, Franciszka, Antoniego i Marię. Bursztyn w kształcie serca symbolizuje siódme dziecko. Na awersie monety została umieszczona kompozycja z liścia palmy i kwiatów lilii – liść palmy to symbol męczeństwa, natomiast siedem kwiatów lilii symbolizuje niewinność siedmiorga dzieci.
Markowa to wieś położona kilka kilometrów od Łańcuta. W przededniu wybuchu II wojny światowej liczyła około 4,5 tys. mieszkańców, w tym 120 Żydów. W pierwszej połowie 1942 r. na tych terenach Niemcy wprowadzili restrykcje wynikające z zarządzenia Generalnego Gubernatora Hansa Franka z 15 października 1941 r., które dotyczyły m.in. niemal całkowitego odcięcia dostępu do żydowskich dzielnic mieszkaniowych i zakazu opuszczania gett przez Żydów, a także wprowadzenia kary śmierci za pomoc udzielaną im przez mieszkańców Generalnego Gubernatorstwa.
>>> Prezydent zasadził jabłoń upamiętniającą błogosławioną rodzinę Ulmów
Wiktoria i Józef Ulmowie byli małżeństwem od 1935 r. i mieli sześcioro dzieci: Stanisławę, Barbarę, Władysława, Franciszka, Antoniego oraz Marię. Pracując w gospodarstwie rolnym, zajmowali się sadownictwem i uprawą warzyw oraz hodowlą jedwabników i pszczelarstwem. Przed wybuchem wojny Józef działał społecznie w ramach Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, a także w Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”. Był znany z licznych pasji, takich jak fotografia, elektrotechnika i historia. Wiktoria przed zamążpójściem była słuchaczką kursów zawodowych na Uniwersytecie Ludowym w Gaci, a później zajmowała się już wyłącznie dziećmi i prowadziła dom.
Jesienią 1942 r. rodzinę Ulmów poprosili o schronienie Saul Goldman z synami: Baruchem, Mechelem, Joachimem oraz Mojżeszem, a na początku kolejnego roku – krewne Saula, Gołda Grünfeld i Lea Didner z córką Reszlą. Pomoc, której Ulmowie udzielili swoim żydowskim znajomym, miała szanse powodzenia, ponieważ ich dom znajdował się na obrzeżach wsi. Przerażającym ostrzeżeniem dla mieszkańców Markowej była masowa egzekucja ponad 20 jej żydowskich mieszkańców, której dokonano 14 grudnia 1942 r. Miejsce kaźni było widoczne z podwórka domostwa Ulmów, dlatego można przypuszczać, że wszyscy jego mieszkańcy widzieli niemiecką zbrodnię.
Ponad rok później doszło do tragedii w domu Ulmów. Nad ranem 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi dowodzeni przez por. Eilerta Diekena na podstawie donosu rozstrzelali ukrywających się tam Żydów i rodzinę gospodarzy, w tym będącą w zaawansowanej ciąży Wiktorię i wszystkie dzieci. Zamordowanych pogrzebali obok domu – w dwóch oddzielnych mogiłach – zmuszeni do tego okoliczni mieszkańcy. Dom i gospodarstwo oprawcy splądrowali i ograbili.
W styczniu 1945 r. ciała Ulmów ekshumowano i przeniesiono na cmentarz parafialny w Markowej, natomiast dwa lata później podjęto szczątki rodzin żydowskich i pochowano na cmentarzu w Jagielle koło Przeworska. Wiktoria i Józef Ulmowie 13 września 1995 r. zostali uhonorowani tytułem Sprawiedliwi wśród Narodów Świata, a 10 września 2023 r. papież Franciszek ogłosił ich błogosławionymi.
W Markowej udało się uratować 21 Żydów, którym miejscowe rodziny niosły pomoc przez całą niemiecką okupację.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |