Panama: 400 tys. młodych wzięło udział w Drodze Krzyżowej
Ojciec Święty przybył na pole Matki Bożej Starszej (Cinta Costera) około godz. 17.30 (23.30 czasu polskiego). Przywitał się z przybyłymi. Był wśród nich m.in. arcybiskup stolicy Filipin – Manili, kard. Luis Antonio Tagle.
Na wstępie Ojciec Święty zaznaczył, że pójście z Chrystusem jest zawsze łaską i ryzykiem. Jest łaską, ponieważ angażuje nas w życie wiarą i poznanie Go, wkraczając w najgłębszą część Jego serca, rozumiejąc moc Jego słowa i głębokie znaczenie Jego działań, Jego pełną miłości bliskość, Jego wielkoduszną ofiarę, Jego miłość do każdego z nas, ze względu na którą wziął na siebie jako Sługa cierpiący tajemniczą drogą rodzaju ludzkiego, wiele razy naznaczoną znakiem krzyża.
Jest też ryzykiem, ponieważ Jezus Nauczyciel, Droga, Prawda i Życie wie, że Jego słowa, gesty, Jego działania są sprzeczne z duchem świata, z ludzką ambicją, z propozycjami kultury odrzucenia i braku miłości.
Jest też pewność, napełniająca tą Drogą Krzyżową nadzieją: Jezus przemierzył tę drogę z miłością, tak jak to uczyniła Chwalebna Dziewica, która pragnęła wesprzeć drogę ewangelizacji swą macierzyńską troską od chwili narodzin Kościoła. Za każdym krokiem dostrzeżemy ją w tym obliczu, które wybrała, by mogła być jeszcze bliżej swoich dzieci – powiedział Franciszek.
Rozważania do pierwszej stacji przygotowali młodzi z Hondurasu, którzy mówili o ubogich oraz o powołaniach. Drugą stację powierzono Kubańczykom, którzy poruszyli temat poszukiwania jedności i ekumenizmu. Przy trzeciej stacji Salwadorczycy, nawiązując do postaci św. Oskara Romero mówili o Kościele męczenników.
W stacji czwartej Gwatemalczycy poruszyli temat ludów tubylczych, zaś w piątej młodzi z Kostaryki – ekologii. Stację szóstą – poruszającą temat migracji – powierzono Wenezuelczykom. Przy siódmej mieszkańcy Haiti mówili o ofiarach katastrof naturalnych, a przy ósmej Brazylijczycy o nadziei.
Stacja dziewiąta poświęcona została przemocy wobec kobiet i powierzona Dominikanie. Przy stacji dziesiątej Kolumbijczycy mówili o prawach człowieka, przy jedenastej Portorykańczycy o korupcji, przy dwunastej młodzi USA o roli matek w społeczeństwie, a przy trzynastej – Meksykanie o terroryzmie i zabójstwach. Stacja czternasta, powierzona Nikaragui, dotyczyła plagi aborcji i grobu jakim dla nienarodzonych dzieci staje się łono ich matek. Rozważanie zakończyło się apelem o poszanowanie prawa do życia każdej istoty ludzkiej.
Panamczycy z kolei poprowadzili ceremonię, nazwaną „Od krzyża do światła”, w czasie której nastąpiła iluminacja krzyża, a młodzież odczytała zachętę do nadziei. „Musimy przekonać świat o wierze, która przemienia, o nadziei, która sprawia powstanie ludzkości z bólu grzechu i śmierci” – stwierdziła panamska młodzież. Rozważaniom towarzyszyły prezentacje muzyki i tańca.
Następnie głos zabrał Ojciec Święty. Zauważył, że nawet my, chrześcijanie ulegamy różnym wadom i słabościom, takim jak konformizm, czy różne formy obojętności, nie pozwalające, by rozpoznać Chrystusa w cierpiącym bracie. Ale Pan Jezus utożsamił się na krzyżu z każdym cierpieniem, z każdym, kto czuje się zapomniany.
„Ojcze, dzisiaj droga krzyżowa Twego Syna trwa nadal” – stwierdził Franciszek, wymieniając różne sytuacje ludzkiego cierpienia. Następnie papież postawił pytanie o nasze postawy w obliczu tych form odrzucenia, prześladowania czy też dyskryminacji. „Czy pocieszamy i towarzyszymy Panu, bezbronnemu i cierpiącemu, w najmniejszych i najbardziej opuszczonych?, Czy trwamy u stóp krzyża jak Maryja?” – zapytał Ojciec Święty.
Franciszek zachęcił do wpatrywania się w Maryję, by uczyć się od niej towarzyszenia cierpieniu naszych braci i sióstr. „Podobnie jak Maryja, chcemy być Kościołem, który sprzyja kulturze zdolnej do przyjmowania, chronienia, promowania i integrowania: która nie piętnowałaby, a tym bardziej nie uogólniała z najbardziej absurdalnym i nieodpowiedzialnym potępieniem, utożsamiając każdego imigranta jako niosącego zło społeczne” – stwierdził papież. Zapewnił: „Pragniemy być Kościołem pamięci, który szanowałby i doceniał starszych i przywrócił im należne im miejsce”.
„Naucz nas, Panie, stać u stóp krzyża, u stóp krzyży. Otwórz dziś wieczór nasze oczy, serce. Ocal nas od paraliżu i zamętu, od lęku i rozpaczy. Naucz nas mówić: oto jestem tu z twoim Synem, razem z Maryją i tylu umiłowanymi uczniami, którzy pragną przyjąć Twe królestwo w swoich sercach” – modlił się Ojciec Święty na polu Maki Bożej Starszej (Cinta Costera).
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej zakończyło Apostolskie błogosławieństwo papieża.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |