PAP/EPA/MARK R. CRISTINO

Papieski Uniwersytet Urbaniana organizuje sympozjum poświęcone stosunkom między Rzymem i Pekinem

Na przyszły tydzień zapowiedziano kongres watykańsko-chiński w Rzymie. Komunikat Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i rzymskiego serwisu prasowego „Fides” w tej sprawie opublikowało biuro prasowe Watykanu.

W sympozjum 21 maja wezmą udział sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin i kard. Luis Tagle z Filipin, którego dziadek ze strony matki pochodził z Chin. Papież Franciszek wystosuje wideoprzesłanie. Z Chińskiej Republiki Ludowej przybędą prof. Zheng Xiaoyun i prof. Liu Guopeng, oboje są członkami Chińskiej Akademii Nauk Społecznych. Oczekuje się, że w kongresie będzie uczestniczył również biskup Szanghaju, Joseph Shen Bin. Jest on również przewodniczącym „Kolegium chińskich biskupów katolickich” uznawanego przez rząd w Pekinie. Jego przeniesienie przez władze państwowe w zeszłym roku na ważną stolicę biskupią w Szanghaju zostało uznane przez Watykan dopiero po pewnym czasie. 

>>> Eksperci ostrzegają: Pekin wywiera naciski na chrześcijan w Chinach

Kościół jako „obce mocarstwo”

Tematem wydarzenia jest pierwszy sobór powszechny Kościoła katolickiego w Chinach, który odbył się w Szanghaju w 1924 roku. Stanowił on punkt zwrotny w politycznej orientacji Kościoła katolickiego w Chinach, który do tego czasu był ściśle związany z europejskimi potęgami kolonialnymi.

Wynikający z tego osąd Kościoła katolickiego jako „obcego mocarstwa” do dziś ma wpływ na pełne konfliktów stosunki watykańsko-chińskie. W Szanghaju 100 lat temu podjęto próbę ustanowienia bardziej lokalnie zorientowanego Kościoła zakotwiczonego w Chinach.

Kluczowe wydarzenie historyczne

W komunikacie Papieskiego Uniwersytetu o kongresie czytamy, że biskupi i misjonarze w Chinach podkreślali wówczas, iż wiara w Chrystusa nie jest ciałem obcym w żadnym kraju na ziemi. Wyjaśniali, że bycie chrześcijaninem nie oznacza poddania się władzy obcego państwa i unikania prawa własnego kraju.

Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Sobór w Szanghaju miał zatem na celu promowanie ustanowienia Kościoła z lokalnymi kapłanami i biskupami i przyczynił się do porzucenia kolonialnego dziedzictwa. Dlatego też jest on nadal aktualny. 

Obejmuje to również fakt, że zalecał on struktury synodalne i ustanowienie katolickich stowarzyszeń świeckich. To zgromadzenie kościelne z 1924 r. jest nadal „kluczowym wydarzeniem na wyjątkowej drodze Kościoła katolickiego w dzisiejszych Chinach”. 

Zbliżenie między Rymem i Pekinem

Po dojściu do władzy w Chinach kontynentalnych partii komunistycznej w 1949 r., Kościół rzymskokatolicki został początkowo zakazany na dziesięciolecia. Ostrożne zbliżenie nastąpiło dopiero za pontyfikatu papieża Benedykta XVI (2005-2103).

Niemniej jednak nadal nie ma regularnych stosunków dyplomatycznych między Pekinem a Watykanem. Mianowanie katolickich biskupów w Chinach jest regulowane przez porozumienie między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową, które zostało zawarte za pontyfikatu papieża Franciszka.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze