fot. EPA/OSSERVATORE ROMANO

Papież: Adwent to czas oczekiwania na spotkanie z Jezusem

Adwent to czas oczekiwania na spotkanie z Jezusem, „który przyjdzie na końcu świata i który przychodzi każdego dnia, abyśmy dzięki Jego łasce mogli czynić dobro w naszym życiu i w życiu innych”. Mówił o tym papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, jaką odmówił z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.

Papież przypomniał, że w pierwszą niedzielę Adwentu rozpoczyna się nowy rok liturgiczny. – Kościół odmierza w nim bieg czasu poprzez celebrowanie głównych wydarzeń w życiu Jezusa i w historii zbawienia. Czyniąc tak, jako Matka, oświeca drogę naszego życia, wspiera nas w naszych codziennych zajęciach i kieruje nas ku ostatecznemu spotkaniu z Chrystusem – wyjaśnił Franciszek.

Nasz Bóg nie zawodzi naszego oczekiwania

Adwent – kontynuował Ojciec Święty – „przygotowuje nas na Boże Narodzenie, jako okres oczekiwania i nadziei”. Przedmiotem tego oczekiwanie na spotkanie „z osobą Jezusa, który przyjdzie na końcu świata i który przychodzi każdego dnia, abyśmy dzięki Jego łasce mogli czynić dobro w naszym życiu i w życiu innych”.

– Nasz Bóg jest Bogiem, który przychodzi: nie zawodzi naszego oczekiwania! Przyszedł w konkretnym momencie dziejów i stał się człowiekiem, aby wziąć na siebie nasze grzechy; przyjdzie na koniec czasu jako sędzia wszystkiego; przychodzi każdego dnia, aby nawiedzić swój lud, aby nawiedzić każdego mężczyznę i każdą kobietę, którzy przyjmują Go w słowie, w sakramentach, w braciach i siostrach – podkreślił papież.

>>>Papież: wiara to nie woda, która gasi, to palący ogień

EPA/CLAUDIO PERI

Ufne oczekiwanie daje pociechę

Zauważył, że „życie składa się ze wzlotów i upadków, świateł i cieni” i każdy „przeżywa chwile rozczarowania, porażki i zagubienia”. – Ponadto, sytuacja, w której żyjemy, naznaczona pandemią, wywołuje u wielu ludzi niepokój, strach i zniechęcenie; grozi nam popadnięcie w pesymizm, zamknięcie i apatię. Jak powinniśmy na to zareagować? Podpowiada nam to psalmista: „Dusza nasza wyczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą. W Nim przeto raduje się nasze serce”. Ufne oczekiwanie na Pana sprawia, że znajdujemy pociechę i odwagę w mrocznych chwilach istnienia – przekonywał Franciszek.

>>>Rozpoczyna się Adwent. To czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela

A ta odwaga i to postawienie na ufność rodzą się z nadziei. – Adwent jest nieustannym wzywaniem do nadziei: przypomina nam, że Bóg jest obecny w historii, aby ją doprowadzić do jej ostatecznego końca i do jej pełni, którą jest Pan Jezus Chrystus. Bóg jest obecny w historii ludzkości, jest „Bogiem z nami”, podąża u naszego boku, aby nas wspierać. Pan nigdy nas nie opuszcza; towarzyszy nam w naszych sytuacjach egzystencjalnych, aby pomóc nam odkryć sens pielgrzymowania, sens codziennego życia, aby zaszczepić odwagę w próbach i cierpieniu. Pośród burz życia, Bóg zawsze wyciąga do nas rękę i uwalnia nas od zagrożeń – mówił Ojciec Święty. Jednak to „od nas zależy, czy będziemy się Go chwytać”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze