Fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież: czy umiemy cieszyć się z powodu innych?

„Kto ma serce współbrzmiące z Bogiem, ten, widząc skruchę człowieka, niezależnie od tego, jak poważne są jego błędy, raduje się. Nie pozostaje obojętny na błędy, nie wskazuje palcem na zło, lecz cieszy się z dobra, bo dobro drugiego człowieka jest także moim dobrem!” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.

Papież nawiązał do czytanej w IV niedzielę Wielkiego Postu roku C przypowieści o synu marnotrawnym (Łk 15, 11-32), mówiącej w istocie o miłości i oczekiwaniu Ojca na nas grzeszników. Przypomniał, że jest w niej ukazany także starszy syn, protestujący z powodu miłosierdzia Ojca okazanego jego bratu. Franciszek określił jego relację z Ojcem jako daleką, co paradoksalnie sprawia, że to on znalazł się poza domem. Podkreślił słowa Ojca: „trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył” (w. 32).

>>> Papież dziękuje za oddolną pomoc dla uchodźców z Ukrainy

Fot. jcomp/freepik.com

Ojciec Święty wskazał, że weselić się, to znaczy okazywać nasze uczucia tym, którzy pokutują lub są w drodze, tym, którzy przeżywają kryzys lub są daleko. „Jak wiele dobrego może uczynić otwarte serce, prawdziwe wysłuchanie, przejrzysty uśmiech; trzeba się weselić, a nie sprawiać, by ludzie czuli się nieswojo!” – powiedział papież.

>>> Papież: niech jak najszybciej skończy się haniebna wojna w Ukrainie

Franciszek stwierdził, że dla tych, których serce współbrzmi z Bogiem, radość wypływa także z dostrzeżenia skruchy człowieka. Chodzi o to, aby cieszyć się z dobra, „bo dobro drugiego człowieka jest także moim dobrem! Czy umiemy w ten sposób patrzeć na innych? Czy umiemy się cieszyć z powodu innych?” – zapytał Ojciec Święty.

„Niech Dziewica Maryja uczy nas przyjmować Boże miłosierdzie, aby stało się ono światłem, w którym patrzymy na swego bliźniego” – stwierdził papież przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze