Papież Franciszek spotkał się z młodymi narkomanami
Niespodziewaną formę miało wczoraj wieczorem zakończenie Roku św. Józefa. Papież złożył prywatną wizytę w rzymskiej Wspólnocie Cenacolo, która zajmuje się młodymi narkomanami i alkoholikami. Wraz z nimi modlił się za wstawiennictwem św. Józefa i obejrzał przygotowany przez młodych film na kanwie powieści Jana Dobraczyńskiego „Cień Ojca”.
Wspólnoty Wieczernika istnieją dziś w 20 krajach świata, w tym od 20 lat również w Polsce. Założyła je w 1983 r. włoska zakonnica Matka Elvira. Podopieczni wspólnoty to młodzi, którzy potrzebują pomocy, przede wszystkim ci, którzy są uzależnieni od narkotyków i alkoholu. Wielu z nich, kiedy stają na własne nogi angażuje się w prowadzenie ośrodków i udzielanie pomocy innym uzależnionym.
>>> Argentyna: biskupi przeciwni legalizacji marihuany
Choć wizyta Franciszka miała charakter prywatny i nie znalazła się w oficjalnym programie papieskiej działalności członkowie rzymskiej Wspólnoty Wieczernika wiedzieli, że tuż po godz. 16 mogą się spodziewać wizyty niecodziennego gościa. Czekali na niego odmawiając różaniec. Dla nich ta modlitwa to normalność. Odmawiają ją nawet trzy razy dziennie.
Kiedy papież wreszcie się pojawił, powitały go dzieci Andrei i Antonii. Dziś jako małżeństwo prowadzą ten rzymski dom dla młodych, w przeszłości sami byli uzależnieni od narkotyków. Podobną przeszłość ma również Marco, który powitał Franciszka w audytorium. Dziś jest szczęśliwym ojcem rodziny, ma czwórkę dzieci, lecz w młodości on także był narkomanem. „Kiedy klęczałem przed Jezusem, zrozumiałem, że mi przebaczono i że jestem kochany. Tutaj nie miałem metadonu, lecz aniołów stróży” – wspomina Marco.
>>> Argentyna: organizacje kościelne apelują o walkę z narkomanią
W powrocie do normalnego życia pomaga również praca: różnego rodzaju rzemiosła, sprzątanie, ale także kultura i sztuka. Młodzi przygotowali na przykład musical, z którym mieli jeździć po Europie. Covid pokrzyżował te plany, dlatego wspólnota zaangażowała się w wielki projekt filmu fabularnego o Jezusie. Zdjęcia kręcone są w okolicach Medjugorie, gdzie wspólnota prowadzi dwa domy. Franciszek mógł wczoraj zobaczyć gotowe już fragmenty filmu, które mówią o św. Józefie. Autorzy wzorowali się na powieści Dobraczyńskiego, o której Franciszek wspomina w swym liście apostolskim. Papieżowi pokazano też film o założycielce Wspólnoty Cenacolo. Matka Elivira ma dziś 84 lata, jest poważnie chora i przybita do łóżka. Reagując na opowieść o jej życiu oraz na świadectwa podopiecznych wspólnoty, Franciszek zachęcił jej członków, aby nie bali się rzeczywistości, prawdy, naszej ułomności. Nie bójcie się, bo Jezusowi podoba się rzeczywistość taka, jaką jest naprawdę, bez retuszu. Pan nie chce, aby ludzie robili sobie makijaż duszy i serca. Pomagajcie wielu młodym, którzy są w podobnej sytuacji, odważcie się im powiedzieć: pomyśl, że istnieją lepsze drogi.
>>> Franciszek Szkudelski (wolontariusz): nie każdy człowiek ma równe szanse
Na zakończenie wizyty w rzymskim domu Wspólnoty Wieczernika papież poświęcił kaplicę Dobrego Samarytanina, którą wykonali podopieczni tego ośrodka. Wraz z nimi odmówił modlitwę do św. Józefa, kończąc tym samym rok poświęcony Oblubieńcowi Najświętszej Maryi Panny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |