fot. EPA/MARIA SENOVILLA

Papież: matki i ojcowie nie chcą wojny

“Matki i ojcowie, niezależnie od swojej narodowości, nie chcą wojny. Rodzina jest szkołą pokoju” – powiedział w piątek papież Franciszek podczas spotkania z federacją stowarzyszeń rodzin katolickich w Europie. Jako „nieludzką” określił praktykę rodzenia dzieci przez surogatki.

„Niestety teraz Europa, a zwłaszcza rodziny w Europie przeżywają moment, który dla wielu jest tragiczny, a dla wszystkich – dramatyczny z powodu wojny na Ukrainie” – papież oświadczył w czasie audiencji w Watykanie. Jak zauważył, konieczna jest praca na rzecz pokoju w czasie, gdy jest wiele zagrożeń. „Należy stawiać na to, co łączy, a nie to, co dzieli” – dodał.

fot. EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek poruszył temat kryzysu demograficznego, mówiąc: „Europa, która się starzeje, nierodząca, to Europa, która nie może pozwolić sobie na to, by mówić o zrównoważonym rozwoju, i zawsze ma kłopoty z postawą solidarności”. „Ta zima demograficzna jest bardzo poważna” – ostrzegł.

Jak zaznaczył, „polityka prorodzinna nie może być uważana za narzędzie siły państwa, ale w pierwszej kolejności ma być w interesie samych rodzin”. „Ma za zadanie wyeliminowanie przeszkód dla rozrodczości w rodzinie i uznanie, że stanowi ona dobro wspólne, które należy nagradzać, bo ma naturalne pozytywne konsekwencje dla wszystkich” – zauważył.

“Fakt posiadania dzieci nie może być nigdy uważany za brak odpowiedzialności wobec natury i jej zasobów. Koncepcja +śladu ekologicznego+ nie może być stosowana w odniesieniu do dzieci, bo są one niezbędnym źródłem dla przyszłości. Trzeba natomiast podejść do kwestii konsumpcjonizmu i indywidualizmu, patrząc na rodziny jak na najlepszy przykład optymalizacji zasobów” – wskazał papież.

fot. EPA/ETTORE FERRARI

W swoim wystąpieniu mówił także o „pladze pornografii, która szerzy się w sieci”; nazwał ją „stałym atakiem na godność mężczyzny i kobiety”. “Chodzi nie tylko o to, by chronić dzieci, co jest pilnym zadaniem dla władz i dla nas wszystkich, ale także o to, by uznać pornografię za zagrożenie dla zdrowia publicznego” – przekonywał Franciszek. Jego zdaniem “wielką iluzją byłoby myślenie, że społeczeństwo, w którym wśród dorosłych szerzy się nienormalna konsumpcja seksu, będzie zdolne skutecznie chronić dzieci”.

Jako „nieludzką” i godzącą w godność papież określił praktykę rodzenia dzieci przez surogatki. “Kobiety, niemal zawsze ubogie, są wykorzystywane, a dzieci traktowane jak towar” – zaznaczył.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze