fot. EPA/VATICAN MEDIA

Papież: migranci często stają się narzędziem szantażu politycznego

„Nie możemy lękać się uczynienia miejsca dla pokoju w naszym życiu, dbając o dialog i braterstwo między sobą” – powiedział Ojciec Święty podczas noworocznego spotkania z korpusem dyplomatycznym akredytowanym przy Stolicy Apostolskiej w watykańskiej Auli Błogosławieństw.

Na początku swego przemówienia papież zauważył, że liczna obecność ambasadorów na tym dorocznym spotkaniu jest namacalnym znakiem szacunku, jaki ich kraje żywią dla Stolicy Apostolskiej i jej roli we wspólnocie międzynarodowej.

Następnie Franciszek omówił wpływ pandemii koronawirusa na losy świata w minionym roku. Podkreślił koniczność szerokiej kampanii szczepień zapobiegjącej szerzeniu się choroby. Przypomniał, że troska o zdrowie jest obowiązkiem moralnym i przestrzegł przed sporami ideologicznymi opartymi na bezpodstawnych wiadomościach lub słabo udokumentowanych faktach, a które zrywają więzi ludzkiego rozumu z obiektywną rzeczywistością rzeczy. „Szczepionki nie są magicznymi narzędziami leczenia, lecz z pewnością stanowią, oprócz terapii, które należy opracować, najrozsądniejsze rozwiązanie w zakresie zapobiegania chorobie” – powiedział papież. Wskazał także na potrzebę działań politycznych wspólnoty międzynarodowej, aby zapewnić wszystkim mieszkańcom świata równy dostęp do podstawowej opieki medycznej i szczepionek.

>>> Franciszek: migranci są ofiarami arogancji możnych. Nie zamykajmy na nich oczu

fot. EPA/ Vatican Media

Ożywić solidarność

Ojciec Święty przypomniał swoje ubiegłoroczne pielgrzymki zagraniczne m.in. na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego i na Słowację oraz zorganizowany 1 lipca dzień poświęcony refleksji i modlitwie w intencji Libanu. Podkreślił znaczenie spotkania z migrantami na Cyprze i greckiej wyspie Lesbos. Wyraził uznanie i wdzięczność dla osób i rządów angażujących się w zapewnienie migrantom przyjęcia i ochrony, apelując o przezwyciężenie obojętności w tej kwestii. „Niestety, należy również zauważyć, że sami migranci często stają się narzędziem szantażu politycznego, swego rodzaju «kartą przetargową», która pozbawia osoby godności” – zauważył papież.

>>> Zielone światło jak puste miejsce przy stole [REPORTAŻ Z GRANICY]

Franciszek podziękował władzom Republiki Włoskiej za umożliwienie mu przewiezienia niektórych migrantów z podróży na Cypr i do Grecji. Ojciec Święty wezwał do ożywienia w tej kwestii odpowiedzialności i solidarności całej Unii Europejskiej, tworząc spójny i kompleksowy system zarządzania polityką migracyjną i azylową. Dodał, że problem migracji dotyczy także innych kontynentów, zwłaszcza granicy między Meksykiem a USA.

W obliczu wyzwań pandemii i migracji papież wskazał na konieczność uświadomienia sobie wspólnej tożsamości jako jednej rodziny ludzkiej. Zauważył, że wspólnota międzynarodowa doświadcza też kryzysu zaufania, spowodowanego zmniejszoną wiarygodnością systemów społecznych, rządowych i międzyrządowych. Ponadto braku skuteczności wielu organizacji międzynarodowych z powodu przesunięcia punktu ciężkości na dzielące kwestie ideologiczne, związane z próbami narzucenia poprawności politycznej i swoistej kolonizacji ideologicznej, negującej wszelką tożsamość. „Wypracowuje się jednomyślność, która każe negować historię lub, co gorsza, pisać ją na nowo w oparciu o współczesne kategorie, podczas gdy każda sytuacja historyczna musi być interpretowana zgodnie z hermeneutyką danej epoki” – przypomniał Franciszek.

fot. EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Ojciec Święty zaapelował o docenianie historycznych różnic i wrażliwości, które odróżniają poszczególne narody. Wskazał na konieczność zjednoczenia się jako jedna wielka rodzina, która, wychodząc z różnych punktów widzenia, musi być zdolna do znalezienia wspólnych rozwiązań dla dobra wszystkich. Podkreślił w tej dziedzinie znaczenie dialogu i uznania wartości podstawowych. „Chciałbym szczególnie przypomnieć o prawie do życia, od poczęcia do naturalnego kresu, oraz o prawie do wolności religijnej” – stwierdził papież.

Na kryzysy – dialog i braterstwo

Franciszek zaznaczył także potrzebę współpracy międzynarodowej w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego człowieka. Ojciec Święty podkreślił znaczenie dialogu i braterstwa dla przezwyciężenie współczesnych kryzysów. Omawiając sytuację w świecie ze szczególną troską odniósł się napięć na Bliskim Wschodzie. Zaapelował o „trwałe rozwiązania na Ukrainie i na południowym Kaukazie, jak również uniknięcie otwarcia nowych kryzysów na Bałkanach, przede wszystkim w Bośni i Hercegowinie”. Papież zaapelował ponadto o rozbrojenie, a zwłaszcza rezygnację z broni nuklearnej.

>>> Międzynarodowa deklaracja ws. zapobiegania wojnie nuklearnej. „Nie wolno jej nigdy toczyć”

Następnie Franciszek przypomniał swój apel o zapewnienie edukacji i pracy, zawarty w jego Orędziu na obchodzony 1 stycznia Światowy Dzień Pokoju. Zauważył, że są to elementy niezbędne do krzewienia kultury dialogu i braterstwa. „Nie możemy lękać się uczynienia miejsca dla pokoju w naszym życiu, dbając o dialog i braterstwo między sobą. Pokój jest dobrem `zaraźliwym`, które rozprzestrzenia się z serc tych, którzy go pragną i starają się nim żyć, docierając do całego świata” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie swego przemówienia do korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej.

W dziedzinie stosunków dwustronnych Stolica Apostolska utrzymuje obecnie pełne stosunki dyplomatyczne z prawie wszystkimi krajami świata. W 1900 r. było ich zaledwie około 20, w czerwcu 1963 r. 49, w sierpniu 1978 r. już 89, a w 2005 r. 174. Za Benedykta XVI było ich 180, a za papieża Franciszka 183 (plus Unia Europejska i Zakon Maltański). Krajami, które nawiązały ostatnio pełne relacje z Watykanem są: Sudan Południowy (2013), Mauretania (2016) i Mjanma (2017).

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze