Papież: naród Ukrainy nadal cierpi z powodu okrutnej wojny
“Naród Ukrainy nadal cierpi z powodu okrutnej wojny” – powiedział papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie. Po raz kolejny zapewnił, że myśli o tym kraju. Podczas spotkania z wiernymi w watykańskiej Auli Pawła VI papież podkreślił, że kieruje swe myśli ku „narodowi Ukrainy, który nadal cierpi z powodu tej tak okrutnej wojny”.
Zachęcił, by modlić się także za migrantów, którzy „stale przybywają”. W ostatnich tygodniach znacznie nasilił się napływ migrantów na wybrzeża Włoch.
Kolejną katechezę Franciszek poświęcił starości. Jak stwierdził, „roszczenie, by zatrzymać czas, jest nie tylko niemożliwe, jest iluzją”. “Starość jest szlachetna, nie potrzebuje makijażu, by pokazać swoją szlachetność. Może ten makijaż jest stosowany, kiedy brak szlachetności” – powiedział. Jak wyjaśnił, “czas mija, ale to nie jest zagrożenie, to obietnica”. „Okres starości to szczególny czas oczekiwania na spełnienie tej obietnicy, czas, który zbliża nas i innych do królestwa Bożego” – wskazał. „Tu, na ziemi – dodał – odbywamy jedynie staż naszej egzystencji. Nasze istnienie, wzrastanie to czas inicjacji do życia, które w Bogu będzie miało swoje spełnienie.”
>>> Kiedy dokładnie papież odwiedzi Kijów? Ambasador Ukrainy ma nadzieję, że jeszcze w sierpniu
Zwracając się do Polaków, papież powiedział: „Życzę wam, aby okres wakacji był dla was czasem odpoczynku, ale również okazją do ożywienia więzi z Bogiem i z ludźmi”. „Nie zaniedbujcie codziennej modlitwy, uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii i dzielenia czasu z innymi. Kontemplujcie piękno stworzenia, wielbiąc miłość Stwórcy. Niech wam towarzyszy jego błogosławieństwo” – dodał. Do Włochów zaapelował, by byli „budowniczymi jedności i pokoju w rodzinie, Kościele i społeczeństwie”.
Podczas audiencji Franciszek wyraził bliskość ze wszystkimi, którzy ucierpieli z powodu pożaru w porcie Matanzas na Kubie, i modlił się za ofiary.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |