EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA.

Papież odprawił mszę świętą w Stambule [+GALERIA]

Do troski o jedność między czterema obrządkami katolickimi obecnymi w Turcji, o jedność między chrześcijanami różnych wyznań, a także współpracę i wzajemny szacunek w relacjach z wyznawcami innych religii wezwał papież Leon XIV sprawując 29 listopada Eucharystię na stadionie Volkswagen Arena w Stambule. Zgromadziły się na niej 4 tys. wiernych. Obecny był prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej, który szedł obok papieża w czasie procesji na wejście i po zakończeniu liturgii.

Msza św. odprawiana była po łacinie i angielsku. W koncelebrze byli biskupi różnych obrządków, w tym patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich: chaldejskiego – kard. Louis Raphaël Sako i syryjskiego – Ignacy Józef III Younan. Pieśń na wejście zabrzmiała w języku aramejskim, podobnie jak Psalm responsoryjny, pierwsze czytanie z Księgi Izajasza i śpiew przed Ewangelią – po ormiańsku, drugie czytanie z Listu św. Pawła do Rzymian – po angielsku, a Ewangelia – po turecku.

W wygłoszonej po angielsku homilii Ojciec Święty nawiązał do czytań liturgicznych, zauważając, iż mogą one dopomóc wiernym przeżyć Adwent w duchu jedności, pokoju i świadectwa wiary. Zachęcił do zastanowienia się nad kilkoma obrazami zawartymi w tekście pierwszego czytania (Iz 2, 1-5). Wskazał, że „góra stojąca mocno na szczycie gór” przypomina nam piękno Syjonu, symbolu komunii odrodzonej w wierności, oraz, że radość z dobra łatwo się udziela. Dowodzi tego przykład świętych (Andrzej, Piotr, Jan, Jan Chrzciciel, Ambroży, Augustyn) ukazujących, jak wiara jest przekazywana poprzez entuzjazm i świadectwo życia. „Podtrzymujmy naszą wiarę modlitwą i sakramentami, żyjmy nią konsekwentnie w miłości, odrzućmy uczynki ciemności i przyobleczmy się w zbroję światła” – zachęcił Leon XIV.

EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA.

Następnie papież zatrzymał się nad obrazem świata pokoju, w którym jak powiada Izajasz „miecze przekują na lemiesze” (2,4). „Jakże wielka jest potrzeba pokoju, jedności i pojednania wokół nas, a także w nas samych i między nami!” – stwierdził Ojciec Święty. Nawiązując do zwartego w logo obecnej podróży symbolu mostu, przypomniał, że w Stambule trzy z nich łączą Europę i Azję. W tym kontekście Leon XIV podkreślił znaczenie wspólnych wysiłków na rzecz jedności na trzech poziomach: wewnątrz wspólnoty katolickiej, w relacjach ekumenicznych z członkami innych wyznań chrześcijańskich oraz w spotkaniu z braćmi i siostrami należącymi do innych religii.

Przypominając, iż w Kościele katolickim w Turcji istnieją cztery różne tradycje liturgiczne – łacińska, ormiańska, chaldejska i syryjska papież zachęcił do wspierania i umacniania więzi łączących katolików, aby wzajemnie się ubogacać i być przed światem wiarygodnym znakiem uniwersalnej i nieskończonej miłości Pana.

EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA.

Ojciec Święty podkreślił potrzebę rozwijania dialogu ekumenicznego jako wspólnej drogi, której wielkim promotorem i świadkiem był św. Jan XXIII. Zwrócił ponadto uwagę, iż żyjemy w świecie, w którym zbyt często religia jest wykorzystywana do usprawiedliwiania wojen i zbrodni. Dlatego wezwał do krzewienia współpracy, wzajemnego szacunku i odrzucenia przemocy motywowanej religią.

„Chcemy wędrować razem, doceniając to, co nas łączy, burząc mury uprzedzeń i nieufności, sprzyjając wzajemnemu poznaniu i szacunkowi, aby dać wszystkim silne przesłanie nadziei i zaproszenie do bycia «tymi, którzy wprowadzają pokój» (Mt 5, 9)” – powiedział Leon XIV. „Nasze kroki stawiajmy tak, jakbyśmy szli po łączącym ziemię z niebem moście, który zbudował dla nas Pan. Niech nasze oczy zawsze będą skierowane na jego brzegi, abyśmy całym sercem kochali Boga i braci, i szli razem, by pewnego dnia wszyscy znaleźli się w domu Ojca” – powiedział papież na zakończenie swej homilii.

W modlitwie wiernych po angielsku wzniesiono intencję za papieża Leona, biskupów i kapłanów oraz wszystkich posługujących w Kościele, aby modlitwy całego ludu Bożego wspierały ich w niestrudzonym wskazywaniu drogi prawdy, pokoju i braterskiej wspólnoty. Po turecku polecano rodziny i wspólnoty chrześcijańskie, aby były zjednoczone w podążaniu drogą Ewangelii i gotowe do współpracy w budowaniu Królestwa Bożego. Po arabsku modlono się za sprawujących władzę, aby dążenie do dobra wspólnego skłaniało ich do promowania wszędzie trwałego pokoju, sprawiedliwości społecznej i ochrony stworzenia. Po ormiańsku proszono za chorych oraz cierpiących z powodu ubóstwa i samotności: niech wspierani bliskością braci, znajdą pocieszenie w ich świadectwie miłości i bliskości Pana, który nadchodzi. Po włosku modlono się za uczestników dzisiejszej Eucharystii, aby wytrwale słuchali Słowa Bożego, trwali na łamaniu chleba i byli zjednoczeni w nadziei uczestnictwa we wspólnocie świętych.

Pierwszym, któremu przed Komunią świętą papież przekazał znak pokoju był patriarcha Bartłomiej.

EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA.

Dziękując Ojcu Świętemu za sprawowaną Eucharystię wikariusz apostolski Stambułu bp Massimiliano Palinuro podkreślił, iż jest ona znakiem nadziei, będąc nowym wieczernikiem nowej Pięćdziesiątnicy. „Tutaj, w Turcji, podobnie jak w Nicei siedemnaście wieków temu, Kościół odnajduje jedność w wyznawaniu jednej wiary, a droga do pełnej komunii postępuje pod mądrym przewodnictwem patriarchy Bartłomieja. Tutaj, gdzie chrześcijaństwo i islam od wieków współistnieją w mozaice kultur, uczymy się poznawać wzajemne bogactwa i żyć jak bracia, burząc mury wielowiekowych uprzedzeń” – powiedział. Zaznaczył, iż „obecnych jest tu ponad siedemdziesiąt różnych narodów, a jednak czujemy się jedną rodziną, w której nikt nie czuje się obcy ani gościem”. Podziękował papieżowi za dar kielicha, na którym wygrawerowane jest wyznanie wiary nicejskiej. Zaznaczył, iż przypomina on, że prawdziwa wspólnota rodzi się z Eucharystii. Podziękował też za dar domu pielgrzymów w Nicei. Hierarcha wyraził Ojcu Świętemu wdzięczność za zachętę do burzenia murów wrogości i budowania mostów braterstwa, „abyśmy my, chrześcijanie pielgrzymujący po tej «tureckiej Ziemi Świętej», mogli być budowniczymi sprawiedliwości i pokoju” – powiedział wikariusz apostolski Stambułu.

Podziękował za prezent od papieża – kielich z wyrytym na nim greckim tekstem nicejskiego Wyznania Wiary oraz patenę, wykonane ze srebra, złota i kryształu górskiego. W zamian otrzymał srebrny kielich mszalny z wizerunkami sześciu Apostołów, którzy głosili Ewangelię na tych ziemiach, wykonany przez księdza z Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego.

Po Mszy św. wierni okrzykami dali wyraz radości z obecności papieża pośród nich. Z Volkswagen Areny Leon XIV odjechał do gmachu delegatury apostolskiej na kolację i nocny odpoczynek.

Galeria (13 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze