Fot. pixabay

Papież powiedział trynitarzom o współczesnym, zamaskowanym niewolnictwie

Papież Franciszek spotkał się dzisiaj z uczestnikami konferencji „Międzynarodowa Solidarność Trynitarna” organizowanej przez zakon Trójcy Świętej. Jest ona wyrazem realizacji charyzmatu wspólnoty, którym jest obrona wolności religijnej poprzez opiekę nad ludźmi prześladowanymi i więzionymi z powodu swojej wiary.

Ojciec Święty nawiązał do pierwszego „kazania” Jezusa w synagodze w Nazarecie, które ukazuje, że jest On posłany przez Ojca oraz oświecany przez Ducha Świętego, aby dokonać dzieła odkupienia człowieka za cenę krwi przelanej na krzyżu. To dzieło realizuje się nadal poprzez misję Kościoła. Franciszek zaznaczył, że w zakonie trynitarzy dokonuje się to niemal w dosłowny sposób poprzez wykup niewolników, za co płaci się najczęściej swoim życiem. Ten charyzmat jest nadal bardzo aktualny w świecie.

archiwum o. Macieja Jaworskiego

Papież wskazał, że nawet w naszych czasach, które szczycą się zniesieniem niewolnictwa, w rzeczywistości jest wiele mężczyzn i kobiet, a nawet dzieci, zmuszonych do życia w nieludzkich warunkach, w niewoli. Między innymi dlatego, że wolność religijna jest naruszana a czasem wręcz deptana w wielu miejscach i na różne sposoby, niektóre proste i oczywiste, inne subtelne i ukryte.

„Dawniej istniał zwyczaj dzielenia ludzkości na dobrą i złą: «ten kraj jest dobry, a ten zły, bo produkuje bomby». Dziś niegodziwość ogarnęła wszystkich i we wszystkich krajach są dobrzy i źli. Niegodziwość jest dziś wszędzie, we wszystkich państwach. Być może nawet w Watykanie!“ – powiedział papież.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze