Patriarcha Cyryl, fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Patriarcha Cyryl uważa, że jego kraj odgrywa szczególną rolę

O szczególnej roli Rosji we współczesnej historii opowiedział patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl po liturgii w kremlowskim soborze Zaśnięcia Matki Bożej. Rola ta polega, jego zdaniem, na zachowaniu przez Rosję rozróżnienia między dobrem a złem i na sprzeciwie wobec stawiania wyłącznie na człowieka.

„Z dzisiejszego słownictwa politycznego znikło pojęcie grzechu, gdyż zamiast rozróżniania dobra od zła pojawił się nowy wzorzec postępowania, ukierunkowany wyłącznie na wybór dokonany przez samego człowieka, który sam określa, co dla niego jest dobre, a co złe” – stwierdził mówca. Według niego w sytuacji, gdy „znaczna część tzw. cywilizowanego świata podchwuciła i nadal podchwytuje te idee, to nasz kraj, tak jak to było w dawnych, odległych czasach, zachowuje swą zdolność do przeciwstawienia się tej strasznej pokusie”.

>>> Tylko 4 proc. Ukraińców identyfikuje się z prawosławiem moskiewskim

fot. unsplash

Siła dzisiejszej Rosji jest w stanie stawić opór wielu siłom, w tym także walczącym z Bogiem” – tłumaczył dalej zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Życzył, aby Moskwa zachowywała „wolność pozostawania wyspą wolności w tym szalejącym świecie” i aby właśnie tu kształtował się „zdrowy opór duchowy wobec wszelkich prób mieszania dobra i zła”.

Patriarcha sprawował liturgię przed relikwiami św. biskupa Piotra, który w XIV wieku przeniósł katedrę metropolitów kijowskich do Moskwy. Nawiązując do postaci tego „metropolity kijowskiego, moskiewskiego i całej Rusi”, życzył, aby dzięki jego modlitwom „Pan zachował ziemię ruską, umocnił jednomyślność braci żyjących obecnie w różnych państwach: w Rosji, na Ukrainie i Białorusi, aby umocnił braci w jednomyślności i w uświadomieniu sobie szczególnej odpowiedzialności za nasz wspólny los i w pewnym sensie także za losy świata”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze