fot. EPA/MASSIMO PERCOSSI

Peter Seewald krytykuje słowa papieża Franciszka: Benedykt XVI naprawdę tworzył historię

Peter Seewald, biograf papieża Benedykta XVI, zaprzeczył ocenie papieża Franciszka, że Benedykt był jedynie „papieżem przejściowym”. W wywiadzie dla niemieckiego tygodnika katolickiego diecezji Regensburga „Katholische SonntagsZeitung” Seewald powiedział, że Benedykt wyznaczył „decydujący kurs” w ciągu prawie ośmiu lat swojego pontyfikatu i „naprawdę tworzył historię”.

„Wiele reform, które później przyniosły popularność papieżowi Franciszkowi, zostało faktycznie wdrożonych przez Benedykta XVI” – stwierdził Seewald i przytoczył kilka przykładów inicjatyw papieża z Niemiec: „Po raz pierwszy wprowadził otwarte synody biskupów. Zaczął reorganizować system finansowy Watykanu. Poczynił ogromne postępy w dialogu międzyreligijnym. Zintensyfikował relacje z judaizmem, które nigdy nie były lepsze niż za jego pontyfikatu. Co więcej, jest on uważany za największego teologa, jaki kiedykolwiek zasiadał na Stolicy Piotrowej i za Doktora Kościoła ery nowożytnej. Benedykt XVI zapewnił, że łódź św. Piotra pozostała na kursie”. Wreszcie, rezygnacja Benedykta „zmieniła papiestwo tak, jak nigdy nie zostało ono zmienione w czasach współczesnych”.

>>> Niemcy: wystawa osobistych pamiątek należących do Benedykta XVI

Papież Franciszek w opublikowanej niedawno książce pt. „Następca” hiszpańskiego korespondenta w Watykanie Javiera Martineza-Brocala, powiedział, że po „dynamicznym” pontyfikacie Jana Pawła II, konklawe w 2005 r. potrzebowało „papieża, który zachowałby zdrową równowagę, papieża przejściowego”. Seewald w wywiadzie zwrócił uwagę, że Franciszek zawsze przyjmuje „dwutorowe podejście”. Z jednej strony chwali Benedykta, z drugiej „umniejsza” go, na przykład gdy nazywa go „dziadkiem, ojcowskim przyjacielem lub «papieżem przejściowym»”.

Wyjaśniając to „dwutorowe podejście” Franciszka, Seewald zauważa: „Od samego początku Bergoglio chciał zerwać z ciągłością papieży, rzucić wyzwanie ustalonym, wstrząsnąć sprawami lub po prostu wywołać «chaos», jak sam mówi w nowej książce Javiera Martineza-Brocala”. Jako przykład takiej postawy papieża Franciszka, Seewald wymienia jego podejście do Mszy św. w rycie trydenckim. „Demonstracyjnie pokazał, kto jest panem domu, znosząc zliberalizowane podejście Benedykta do starej Mszy” – stwierdził i przypomniał, że papież senior dowiedział się o tym z gazety, co rzuca inne światło na „rzekomo «serdeczne stosunki» między nimi”, dodał biograf Benedykta XVI.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze