Pieniądze z tacy zbieranej 6 stycznia wesprą misjonarzy z Polski
Zgodnie z decyzją Konferencji Episkopatu Polski taca zbierana 6 stycznia w kościołach przeznaczona jest na wsparcie misjonarzy z Polski.
Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywaną potocznie świętem Trzech Króli. W Polsce jest to również Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. W tym roku będzie mu towarzyszyło hasło „W Kościele jesteśmy misjonarzami”. Jest to dzień szczególnej pamięci o misjonarkach i misjonarzach z Polski, którzy posługują na wszystkich kontynentach.
Zgodnie z decyzją KEP, taca zebrana w kościołach z 6 stycznia powinna być przez diecezje przekazywana na Krajowy Fundusz Misyjny, którym zarządza Komisji Episkopatu Polski ds. misji.
„Rozbieżności między kwotami przesyłanymi przez poszczególne diecezje są duże. Wszystko zależy od sumienności diecezjach wydziałów finansowych” – powiedział PAP ks. Kazimierz Szymczycha. Dodał, że zebrane 6 stycznia pieniądze są przekazywane w różnych miesiącach w ciągu roku.
„Największa część środków z Krajowego Funduszu Misyjnego przekazywana jest na funkcjonowanie Centrum Formacji Misyjnej(CFM), jedyną tego typu placówkę w Europie. Od 40 lat, co roku przez dziewięć miesięcy przygotowują się tam do wyjazdu polscy misjonarze. Wśród nich są zarówno kapłani diecezjalni, zakonni, siostry zakonne jak i osoby świeckie” – powiedział ks. Szymczycha.
Formacja w CFM obejmuje naukę języków obcych: angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego lub rosyjskiego, wykłady z misjologii, w tym m.in. z dialogu z kulturami, dialogu międzyreligijnego oraz medycyny tropikalnej. Jest to także okazja spotkania się z misjonarzami i misjonarkami, którzy już pracują na misjach. Czas pobytu w CFM jest także okresem rozeznania powołania misyjnego i umacniania się w nim.
W tym roku formacyjnym (od września do maja) w CFM przygotowuje się 15 osób, w tym dziesięciu księży diecezjalnych, dwóch księży zakonnych, jedna siostra zakonna oraz dwie osoby świeckie. Wyjadą oni m.in. do Argentyny, Ekwadoru, Boliwii, Tanzanii, Kazachstanu, Papui Nowej Gwinei czy Martyniki.
„Byliśmy zaskoczeni, że mimo obserwowanego w kraju spadku liczby nowych powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego, diecezje i zgromadzenia zakonne posyłają księży i osoby konsekrowane na misje” – powiedział PAP ks. Szymczycha. Dodał, że „istnieje przekonanie, że kto daje ten otrzymuje poczwórnie, czyli jeżeli pośle się chętnych na misje, to do seminariów duchownych i nowicjatów przyjdzie więcej osób niż zostało posłanych”.
Zaznaczył, że „na misje do Kościoła lokalnego zawsze posyła konkretną osobę inny Kościół lokalny”. „Kapłanów diecezjalnych specjalnym dekretem posyła na misje ich biskup, zaś osoby konsekrowane – przełożony zakonny. Z kolei osoby świeckie, podobnie jak księża – podlegają pod swojego ordynariusza” – powiedział sekretarz komisji KEP ds. misji.
Poinformował, że dotychczas składki ubezpieczeniowe kapłanów i zakonników posługujących na misjach szły z Funduszu Kościelnego. „Natomiast w przypadku misjonarzy świeckich składki opłaca Komisji Episkopatu Polski ds. misji za pośrednictwem jednej ze swoich agend – Dzieła Pomocy Ad Gentes” – powiedział ks. Szymczycha. Wyjaśnił, że misjonarze świeccy nie mogą korzystać z Funduszu Kościelnego, ponieważ nie mają statusu osoby duchownej. Żeby to się zmieniło, potrzebna jest zmiana przepisów prawa”. Dodał, że „niektóre zgromadzenia zakonne, zwłaszcza żeńskie – same nie byłyby w stanie opłacić ubezpieczenia swoich misjonarek.
Według danych Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji wśród 1690 misjonarzy z naszego kraju jest 272 księży diecezjalnych (fidei donum), 1377 osób konsekrowanych w tym 619 sióstr zakonnych i 758 zakonników oraz 41 misjonarzy świeckich. Rok wcześniej na misjach pracowały 1743 osoby. Wśród nich było 287 księży diecezjalnych, 787 zakonników, 629 sióstr zakonnych i 40 misjonarzy świeckich. To oznacza, że w ciągu roku ubyło 53 misjonarzy.
>>> Papieskie Dzieła Misyjne – docierają często tam, gdzie nikt nie dociera
Ich działalność można wesprzeć, wysyłając SMS o treści „MISJE” na numer 72032. Koszt SMS-a to 2,46 z VAT. Dzięki życzliwości operatorów sieci komórkowych w Polsce wszystkie pozyskane środki są przeznaczone na projekty.
Można również wesprzeć posługę misjonarzy za pośrednictwem „patronatu misyjnego”. Można wybrać znanego sobie misjonarza lub poprosić o przydzielenie jednego z 1690 i zadeklarować codzienne wsparcie duchowe poprzez modlitwę, uczestnictwo w eucharystii, ofiarowanie własnego cierpienia oraz materialnie przez regularne wpłaty.
„Patronat zobowiązuje misjonarzy i misjonarki do modlitwy wdzięczności za pomocników oraz do regularnej korespondencji z tymi, których łączy misyjne braterstwo” – powiedział o. Szymczycha.
***
Najwięcej polskich misjonarzy pracuje obecnie w Afryce i na Madagaskarze – 676, w tym 67 księży diecezjalnych, 261 zakonników, 330 sióstr zakonnych i 18 osób świeckich. Wśród państw, gdzie posługuje najwięcej Polaków jest Kamerun – 111 osób, Zambia – 63, Tanzania – 55, Madagaskar – 42, Republika Centralnej Afryki – 34, Republika Południowej Afryki – 34 i Demokratyczna Republika Konga – 27.
W Ameryce Łacińskiej i na Karaibach pracuje 655 misjonarzy z Polski. Najwięcej jest ich w Brazylii – 195, Boliwii – 103, Argentynie – 98, Peru – 50 i Paragwaju – 36.
W Ameryce Łacińskiej i na Karaibach przebywa 143 księży diecezjalnych, 326 zakonników, 168 sióstr zakonnych i 18 osób świeckich.
W Azji jest 281 polskich misjonarzy. Od wielu lat najwięcej posługuje w Kazachstanie – 97, na Filipinach – 25, w Japonii – 25, Uzbekistanie 15 osób i na Tajwanie – 14. W Azji pracuje 43 księży diecezjalnych, 121 zakonników, 114 sióstr zakonnych i 3 osoby świeckie.
W Oceanii jest 65 misjonarzy, w tym 15 księży diecezjalnych, 42 zakonników, 7 sióstr zakonnych i 1 osoba świecka – wszyscy są w Papui Nowej Gwinei.
W Ameryce Północnej pracuje 13 misjonarzy, w tym 4 księży diecezjalnych, 8 zakonników i 1 osoba świecka. W Kanadzie pracuje 8 misjonarzy, na Alasce 4 i na Bermudach 1. W Ameryce Północnej przebywa 4 księży diecezjalnych, 8 zakonników i 1 osoba świecka.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |