Płockie Dni Pastoralne: duszpasterstwo dzieci realne i wirtualne

W diecezji płockiej zakończyły się Płockie Dni Pastoralne, czyli doroczne spotkanie duchowieństwa i liderów świeckich w parafiach. – Nie możemy przegapić duszpasterstwa dzieci. Musimy o nie walczyć – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski. Goście dni akcentowali, że z dziećmi trzeba prowadzić duszpasterstwo w dwóch wymiarach: fizycznym, realnym oraz wirtualnym, w sieci.

W Płockich Dniach Pastoralnych, zorganizowanych w Płocku i Ciechanowie, uczestniczyli księża oraz osoby świeckie, które w swoich parafiach pełnią rolę liderów grup i wspólnot. Gośćmi byli księża oraz osoby świeckie, żyjące w małżeństwach i rodzinach, które zajmują się duszpasterstwem dzieci i młodzieży teoretycznie i praktycznie.   

Ks. Bogdan Kołodziejski, katecheta w Szkołach Katolickich w Mławie, który prowadzi dwa kanały ewangelizacyjne: „Spragnieni” oraz „Podobni do siebie” – z siostrą Moniką Kołodziejską przytoczył dane z których wynika, że w 2014 r. dziecko spędzało w sieci 3 godziny 40 minut dziennie, w 2020 r. – 4 godziny 50 minut dziennie, a w 2024 r. – zajmuje mu to 5 godzin 36 minut dziennie.

– Dziecko więcej czasu spędza w internecie niż w kontakcie z rodzicami, z realnym światem. Ponad 25 procent dzieci ma problem, gdy im się sugeruje myślenie niezwiązane z interentem. Nie odbierają, nie rejestrują treści, które pochodzą z innych źródeł. Jeżeli dziecko w internecie nie spotka Jezusa, to nie będzie miało o Nim zielonego pojęcia – uważał. ks. Bogdan Kołodziejski. 

Przypomniał, że w diecezji płockiej dla dzieci i młodzieży działa: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Ruch Światło-Życie, Laboratorium Wiary (Ruch Rodzin Nazaretańskich), Wojsko Gedeona. Spotkania formacyjne w tych ruchach odbywają się średnio raz w tygodniu przez 2 godziny. Dlatego też duszpasterstwo musi iść w dwóch kierunkach: realnego spotkania we wspólnocie oraz w internecie. Zwrócił jednak uwagę, że niektóre komunikatory stworzyły algorytmy „antyreligijne” oraz że duszpasterstwo w sieci jest kosztowne. 

Walka o duszpasterstwo dzieci i rodzin

Bp Szymon Stułkowski wielokrotnie podkreślił, że „nie można przegapić duszpasterstwa dzieci, rodzin, trzeba o nie walczyć”. Uważał, że ciekawą propozycją dla dzieci byłyby letnie półkolonie przy parafii. 

Materiały potrzebne do przygotowania takich półkolonii opracował ks. Bogdan Kołodziejski. Zawierają one między innymi scenariusze tematyczne spotkań (po sześć scenariuszy dla dwóch grup dzieci, młodszych i starszych). Tematami dni mogą być na przykład miłość, rodzina, przebaczenie, modlitwa. Chodzi o zabawę, zajęcia sportowe, ale też równolegle prowadzoną formację. 

>>> Franciszek: sprawiedliwy to człowiek pragnący powszechnego braterstwa

Ks. dr Łukasz Piórkowski z archidiecezji krakowskiej, coach i konsultant prowadzący szkolenia w zakresie efektywności osobistej, współprowadzący programy publicystyczne – religijne w Telewizji Polskiej, zwrócił uwagę na rolę relacji. Są one kluczowe. Warto z umiarem i konsekwencją tworzyć sieć relacji, „słuchać i słyszeć”, dawać możliwość wolności wyboru i wolności myślenia, dążyć do porozumienia – co odnosi się do rozumu, do rozumienia drugiego człowieka.

Z kolei Marta i Krzysztof Wawrzyniak, małżeństwo z 25-letnim stażem, rodzice trojga dzieci, nauczyciele, prowadzący rekolekcje dla dzieci zaakcentowali, że współczesne dzieci są przebodźcowane, zmęczone, wypalone z powodu spędzania dużej ilości czasu z telefonem w ręku. 

Egocentryzm

Zostały także zaprezentowane badania, z których wynika, że młode pokolenie nie czuje się szanowne. Jest ono „bardzo egocentryczne”, skoncentrowane na sobie. Dosięgają ich takie choroby społeczne, jak selfizm (kult samouwielbienia) fonoholizm, siecioholizm, depresja z wyczerpania, wyobcowanie, zachowania autoagresywne, sponsoring. Wychowując, trzeba im stawiać granice. 

Zdaniem dr Aldony Rosłońskiej, pastoralistki, wicedyrektorki szkół w Sulejówku związanych z edukacją domową, istnieje kilka typów rodziców: Kościół nie jest im do niczego potrzebny; wierzą, ale nie mają  wiedzy i nic z tym nie robią; wierzą, nie mają wiedzy, ale chcą ją zdobywać; wierzą, mają wiedzę i prowadzą życie religijne; mają wiedzę, wierzą, ale rezygnują z Kościoła. Padł postulat, aby „wymagać od dzieci i stawiać im realne wyzwania, wymagające wysiłku”. Ważne jest też podejście indywidualne i uważanie na to, co się mówi w kościele do dzieci i ich rodziców. 

W programie Płockich Dni Pastoralnych znalazła się też prezentacja Eucharystycznego Ruchu Młodych. Ruch przedstawił ks. Marcin Nowak z archidiecezji poznańskiej, dyrektor krajowy ERM. Cztery zasady jego działalności, to: żyj Mszą świętą, czytaj Ewangelię, kochaj bliźnich i bądź apostołem. Formy pracy, to na przykład wspólna modlitwa i adoracja Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, uczestnictwo w rekolekcjach i warsztatach, spędzanie czasu na wspólnych zabawach.

Poza tym księża i świeccy zapoznali się z ofertą „Parku Dzieje”, propozycją rozrywki dla całej rodziny (widowiska historyczne, pokazy psów pasterskich, questy rodzinne, teatrzyki dla dzieci”). 

Zobacz także