Policja rozbiła gang, który wysyłał Polki do Danii dla prostytucji
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali sześć osób podejrzanych o udział w gangu, który werbował Polki i wysyłał je do Danii, gdzie świadczyły usługi seksualne. Według szacunków śledczych, szefowe grupy Jolanta K. oraz Izabela Ł., mogły zarobić na tym ok. 6 mln zł.
Nadkomisarz Iwona Jurkiewicz z CBŚP informuje, że nad śledztwem dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Polski i Danii pracowali policjanci z Zarządu w Lublinie Centralnego Biura Śledczego Policji pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie gangu werbowali i nakłaniali do uprawiania prostytucji kobiety, czerpiąc przy tym korzyści. Kobiety, będące najczęściej w trudnej sytuacji materialnej, były wysyłane do Danii, gdzie świadczyły usługi seksualne w wynajętych apartamentach lub domach należących do członków grupy.
Taki wyjazd trwał około 4–6 tygodni, a kobiety mogły zarobić ok. 60 tys. złotych. Z czego część trafiała do członków gangu. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że 39-letnia Jolanta K. oraz 46-letnia Izabela Ł., które są podejrzane o kierowanie grupą, w ciągu kilku lat mogły uzyskać z tego procederu około 6 milionów złotych. Według śledczych, grupa działała od początku 2018 r. do lutego 2021 r. Jolanta K. oraz Izabela Ł. swoją działalność miały prowadzić z terytorium Polski, używając do tego celu telefonów komórkowych z duńskimi kartami SIM, poczty elektronicznej, komunikatora oraz monitoringu online, zainstalowanego w lokalach, w których świadczone były usługi seksualne. Jak ustalili śledczy, działalność była prowadzona w co najmniej trzech miejscach.
>>> Dziecko na sprzedaż, na organy albo do domu publicznego. Patryk Vega: to dzieło szatana
Do zatrzymania członków grupy doszło w województwie zachodniopomorskim. Policjanci z lubelskiego CBŚP zatrzymali sześć osób, w tym trzy kobiety. Przeszukano miejsca zamieszkania zatrzymanych i zabezpieczono m.in. nośniki danych, komputery czy telefony komórkowe, które są teraz poddawane analizie” – podała. Zatrzymani zostali przewiezieni do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, gdzie prokurator przedstawił dwóm zatrzymanym kobietom zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty czerpania korzyści majątkowych z prostytucji kwalifikowane z art. 204 par. 2 kk. Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 2 kobiet kierujących grupą przestępczą. Sąd podzielił stanowisko prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie. Wobec czterech pozostałych podejrzanych prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości do 100 tysięcy złotych, dozory policji oraz zakaz opuszczania kraju.
Za zarzucane czyny podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Śledztwo jest w toku i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |