fot. PAP/Wojtek Jargiło

Prawosławni obchodzą Święto Jordanu, obrzęd święcenia wody w Bugu [+GALERIA]

Wierni prawosławni uczestniczyli w piątek w procesji nad Bug w Sławatyczach (woj. lubelskie), gdzie dokonano obrzędu poświęcenia wody w związku ze świętem Chrztu Pańskiego, zwanego też Świętem Jordanu.

Święto Jordanu, czyli pamiątka chrztu Jezusa w Jordanie, to jedno z najważniejszych i najbardziej malowniczych świąt w Cerkwi prawosławnej. Zgodnie z kalendarzem juliańskim święto obchodzone jest 19 stycznia, według kalendarza gregoriańskiego 6 stycznia. Zgodnie z nauką Kościoła wschodniego chrzest Chrystusa w rzece Jordan dał początek chrześcijaństwu i stał się fundamentem wszystkich tajemnic wiary.

>>> Rozpoczął się 2024 rok według kalendarza juliańskiego

Ks. Michał Wasilczuk podczas obrzędu poświęcenia wody w trakcie Święta Chrztu Pańskiego, zwanego także Świętem Jordanu, fot. PAP/Wojtek Jargiło

W parafii Opieki Matki Bożej w Sławatyczach (pow. bialski) uroczystości związane z obrzędem święcenia wody odbywają się nad Bugiem przy granicy polsko-białoruskiej.

Uczestnicy procesji wyruszyli w piątek nad rzekę po nabożeństwie w cerkwi, niosąc chorągwie i śpiewając pieśni, aby po pokonaniu kilkuset metrów dotrzeć nad Bug. Przy brzegach wodę pokrywał lód, stąd wcześniej wycięto przeręble w kształcie krzyża. Następnie ksiądz dokonał obrzędu poświęcenia wody poprzez trzykrotne zanurzenie krzyża w rzece na znak Świętej Trójcy. Po każdym zanurzeniu wypuszczano z rąk białego gołębia jako symbol Ducha Świętego.

Po pokropieniu zgromadzonych wodą z Bugu, wierni nabierali poświęconą wodę z rzeki do butelek, by zanieść ją do domów. Prawosławni wierzą w jej moc uzdrawiającą i traktują jako źródło łask. Woda ta ma również przynosić pokój, pomagać chorym, chronić dom i rodzinę przed złem i przeciwnościami losu.

fot. PAP/Wojtek Jargiło

„Zaraz jak przyjdę do domu, to używam jej do święcenia domu i obory, aby uchronić od nieszczęść. Ta tradycja przekazywana jest z pokolenia na pokolenie” – wyjaśniła jedna z uczestniczek uroczystości. „Pijemy też ją codziennie, bo wierzymy, że ma moc uzdrawiającą – wystarczy się pomodlić” – dodała inna kobieta podkreślając, że w butelce z wodą z zeszłego roku, nie ma nawet śladu osadu.

Proboszcz parafii prawosławnej Opieki Matki Bożej w Sławatyczach ks. Michał Wasilczyk przypomniał podczas uroczystości, że święto Chrztu Pańskiego jest jednym z dwunastu najważniejszych świąt w Cerkwii prawosławnej. „W 2006 roku wznowiliśmy tradycję poświęcenia wody nieopodal na rzece Bug. Najstarsi parafianie przekazywali mi, że nawet w czasie okupacji chodzili razem ze strażakami nad Bug i wycinali krzyż w lodzie na tę uroczystość” – zaznaczył ksiądz.

fot. PAP/Wojtek Jargiło

Odnosząc się do poświęconej w Święto Jordanu wody, podkreślił jej symboliczne znaczenie dla prawosławnych. „Ta woda dzisiaj zmienia swoją materię, swoją fizyczność. Ona uświęca, uzdrawia nie tylko ciało, ale i duszę. Od dzisiaj oświęcamy nią nasze domy, dobytki, wszelkie sady tak, żeby Bóg błogosławił i tchnął Ducha Świętego w całą ludzkość. Cieszę się, że udaje nam się dochować tej tradycji i pokazać całemu światu, że wierzyć nie jest tak trudno” – mówił ks. Wasilczyk.

Do prawosławnej parafii w Sławatyczach należy ok. 60 wiernych. Diecezja lubelsko-chełmska liczy ok. 15 tys. osób.

Galeria (18 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze