Fot. President.gov.ua, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=79191918

Prawosławny Kościół Ukrainy: Cyryl i Patriarchat Moskiewski są współwinnymi zbrodni Putina

Patriarchat Moskiewski i osobiście jego zwierzchnik, patriarcha Cyryl są współsprawcami zbrodni, dokonywanych przez Putinowską Rosję – napisał na swych Facebooku rzecznik Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) abp Eustracjusz (Zoria).

Przypomniał, że w dziejach Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) byli zwierzchnicy, którzy bali się Boga i występowali przeciw niesprawiedliwej wojnie, ale – dodał – obecny przywódca RKP Cyryl boi się bardziej tyrana niż grzechu.

>>> Zwierzchnik Kościoła prawosławnego w Polsce apeluje do patriarchy Cyryla I o powstrzymanie wojny na Ukrainie

Pseudoreligijna argumentacja

Nawiązując do niedawnego wystąpienia Putina na stadionie w Moskwie, gdy w pewnej chwili wyłączono dźwięk z jego głosem, hierarcha zauważył, że wzbudziło to w nim jednoznaczne skojarzenia z wiecem poparcia dla Nicolae Ceauşescu [w grudniu 1989 w Bukareszcie – KAI], na którym też wśród gwizdów przerwano transmisję. „Ale ciekawsze jest dla mnie to, że w czasie krótkiego przemówienia nieustannie przywoływał on [Putin] argumentację religijną a zakończył ogólnie pseudoświętym admirałem Uszakowem [1745-1817, kanonizowany przez RKP w 2001 – KAI], któremu na ikonie napisali nie jakieś słowa religijne, ale o «chwale Rosji»” – skomentował abp Eustracjusz.

Patriarcha Cyryl i Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY

Zwrócił uwagę, że to właśnie „wierchuszka” RKP „wkładała Putinowi do głowy te pseudoreligijne brednie”. Zdaniem rzecznika PKU „te dążenia [Putina] do ukrywania się pod płaszczykiem religii są ciekawe nie same przez się, ale w kontekście odpowiedzialności RKP za to wszystko, co się dzieje [na Ukrainie], gdyż kierownictwo Patriarchatu całe te brednie troskliwie hodowało w głowie Putina”. I teraz, gdy „wciąga on Rosję (jest im obojętna Ukraina, ale własne państwo nie powinno być im obojętne) do katastrofy, Patriarchat nie tylko nie przeczy majaczeniom w głowie swego prezydenta, ale aktywnie je popiera” – zaznaczył autor wpisu.

„Czy Cyryl naprawdę wierzy w Boga?”

Wskazał, że tym samym Patriarchat Moskiewski i osobiście jego zwierzchnik Cyryl (Gundiajew) są współwinnymi zbrodni. Arcybiskup przypomniał, że świętego metropolitę moskiewskiego Filipa (Kołyczewa), usuniętego z katedry przez cara Iwana Groźnego za to, że sprzeciwiał się terrorowi władcy, udusił Maluta Suratow za to, że hierarcha ów stanowczo odmówił błogosławienia cara, gdy ten wyprawiał się przeciw Nowogrodowi. Dzieje RKP znają więc uczciwych zwierzchników, którzy bali się Boga i grzechu, a nie tyrana – zauważył abp Eustracjusz. I zakończył swój wpis pytaniem: „Czy obecny zwierzchnik Patriarchatu Moskiewskiego naprawdę wierzy w Boga?”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze