fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Prezydent Francji do premiera Izraela: w Strefie Gazy ginie zbyt wielu cywilów

Prezydent Francji Emmanuel Macron ocenił w niedzielę w rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że w Strefie Gazy jest „zbyt wiele ofiar cywilnych”. Podkreślił „absolutną konieczność odróżniania terrorystów od ludności” – ogłosił Pałac Elizejski.

Macron zwrócił również uwagę na „znaczenie osiągnięcia natychmiastowego rozejmu humanitarnego, prowadzącego do zawieszenia broni”. Przywódca Francji rozmawiał również z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. W rozmowie potępił przemoc przeciwko palestyńskim cywilom na Zachodnim Brzegu Jordanu – przekazał pałac prezydencki.

Tymczasowy obóz dla przesiedleńców ze Strefy Gazy, obóz prowadzony jest przez ONZ w Khan Yunis w Autonomii Palestyńskiej, fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Minister obrony Francji Sebastien Lecornu ogłosił tymczasem, że z jego kraju wypłynął do Egiptu helikopterowiec, który będzie służył jako „pływający szpital” dla rannych palestyńskich cywilów ze Strefy Gazy – przekazał portal Times of Israel. Pracownicy medyczni będą mogli ewakuować rannych, głównie dzieci, z granicy Strefy Gazy, a następnie przewozić ich na statek, by udzielić im pomocy. Na okręcie są dwie sale operacyjne, 40 łóżek dla pacjentów, aparat rentgenowski i laboratorium.

Według kontrolowanego przez Hamas ministerstwa zdrowia Strefy Gazy od początku wojny na terytorium zginęło już ponad 13 tys. osób, w tym tysiące dzieci. Władze Izraela kwestionowały bilanse ogłaszane przez resort zdrowia strefy.

Premier Izrael oskarża Autonomię Palestyńską

Z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu potępił w niedzielę władze Autonomii Palestyńskiej za – jak ocenił – niedorzeczne twierdzenia, że Izrael sam dokonał 7 października masakry ludności cywilnej, by oskarżyć o to Hamas i uzasadnić w ten sposób atak na Strefę Gazy.

fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Według portalu Times of Israel władze Autonomii Palestyńskiej, które oficjalnie kontrolują część okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu, rozpowszechniają dokument zarzucający Izraelowi fałszowanie dowodów dotyczących masakry z 7 października. „Dziś Autonomia Palestyńska w Ramallah powiedziała coś całkowicie niedorzecznego. Zaprzeczyła, że to Hamas dokonał straszliwej masakry na festiwalu w pobliżu Strefy Gazy. W rzeczywistości oskarżyła Izrael o przeprowadzenie masakry. To całkowite odwrócenie prawdy” – powiedział Netanjahu.

fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

W oświadczeniu MSZ Autonomii Palestyńskiej napisano między innymi, że izraelskie helikoptery zbombardowały izraelskich cywilów na festiwalu muzycznym Supernova, który odbywał się w Reim niedaleko Strefy Gazy – podał Times of Israel. Wcześniej izraelski dziennik „Haarec” podał, cytując anonimowe źródło w izraelskiej policji, że śmigłowiec Sił Obronnych Izraela, który przyleciał nad obszar festiwalu i walczył z atakującymi go terrorystami, „najwyraźniej wyrządził krzywdę kilku uczestnikom imprezy”. Według tego źródła śledczy mieli ustalić to w czasie dochodzenia. Policja temu zaprzeczyła – przypomniał Times of Israel.

Głos USA

W ostatnich dniach prezydent USA Joe Biden i inni sojusznicy Izraela oceniali, że po wojnie to Autonomia Palestyńska powinna przejąć kontrolę nad Strefą Gazy. Netanjahu jest temu stanowczo przeciwny.

Premier Izraela oświadczył, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas „w przeszłości zaprzeczał, że doszło do Holokaustu”, a dziś „zaprzecza masakrze Hamasu”. Ocenił to jako „nieakceptowalne”. Dodał, że po zniszczeniu Hamasu nowa administracja Strefy Gazy nie może negować masakry, ani „uczyć dzieci, by zostały terrorystami”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze