fot. PAP

Prezydent Litwy chce zniesienia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda proponuje zniesienie stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią, który w związku z nielegalną migracją obowiązuje tam od dwóch miesięcy. Twierdzi, że problem migracyjny został rozstrzygnięty.

Sądzę, że w obecnej sytuacji sensowne byłoby rozważenie zniesienia stanu wyjątkowego. Jest to bowiem mocny instrument, którego powinniśmy używać jedynie w pewnych wyjątkowych sytuacjach – powiedział Nauseda w wywiadzie dla rozgłośni Żiniu Radijas. Zdaniem prezydenta, problem migracyjny został rozwiązany”, gdyby jednak doszło do zaostrzenia sytuacji, stan wyjątkowy można by było przywrócić.

fot. PAP/Marcin Obara

Na Litwie zaostrzony stan wyjątkowy na granicy, bezpośrednio w strefie przygranicznej z Białorusią i pięć kilometrów w głąb kraju, wprowadzono 9 listopada. Wzmocniona została ochrona granicy, a ruch pojazdów ograniczony. Wprowadzenie reżimu nadzwyczajnego pozwoliło też na wykorzystanie rezerw państwowych do radzenia sobie z kryzysem. Przedstawiciel litewskiego MSZ ds. migracji Linas Linkeviczius w rozmowie z nadawcą publicznym LRT ocenił, że „na tym etapie atak hybrydowy upadł”. To jest fakt, ale na świętowanie jest za wcześnie, gdyż nie wiemy, co na Białorusi może się wydarzyć w przyszłości – powiedział Linkeviczius. Przypomniał, że „reżyserami” sytuacji jest nie tylko Mińsk, ale też Rosja, „która snuje plany wobec Ukrainy”. – Wszystko to może być wykorzystane w przyszłości, dlatego nie możemy rozluźniać się – wskazał Linkeviczius, były minister spraw zagranicznych Litwy.

W ubiegłym roku granicę litewsko-białoruską nielegalnie przekroczyło 4 326 osób. W ostatnich tygodniach liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy znacznie spadła. Notowane są pojedyncze przypadki. W ciągu minionych kilku dób nie odnotowano żadnych prób.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze