Skocznia Bergisel w Inssburcku, fot. PAP/Grzegorz Momot

Turniej Czterech Skoczni. Konkurs w Innsbrucku odwołany

Pierwsze prognozy pogody mówiły, że w Innsbrucku mają być dobre warunki do skakania. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Mocne podmuchy sprawiły, że odwołano serię próbną przed wtorkowym konkursem.

Od poniedziałku trwa austriacka część Turnieju Czterech Skoczni. Tego dnia udało się przeprowadzić dwie serie treningowe i kwalifikacje. Wiatr chwilami utrudniał rywalizację, ale umożliwiał skakanie. We wtorek natomiast skoczkowie zostali przywitani silnym, porywistym wiatrem. Ten w podmuchach osiągał nawet 10 metrów na sekundę. Początek serii próbnej była przesuwana, ale warunki jednak się nie poprawiły. Później okazało się, że trzeba odwołać też sam konkurs.

Dyrektor ds. skoków i kombinacji norweskiej PZN Adam Małysz w Innsbrucku, fot. PAP/Grzegorz Momot

Fani skoków narciarskich mogą być rozczarowani, a organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni mają poważny problem. Zaplanowany na wtorek konkurs w Innsbrucku kilkukrotnie był opóźniany, w końcu ostatecznie go odwołano. Powód? Zbyt silny wiatr, który uniemożliwił rywalizację na skoczni Bergisel. Pięciu polskich skoczków miało rywalizować we wtorek w Innsbrucku. Kwalifikacji nie przebrnął tylko Kamil Stoch, który w trybie przyspieszonym odwołany został do Polski, by odpocząć i szukać formy na treningach. Ale we wtorek nie dane było „Biało-Czerwonym” skakać na Bergisel. Pogoda kompletnie pokrzyżowała szyki organizatorom.

>>> Kamil Stoch wycofany z Turnieju Czterech Skoczni

fot. EPA/PHILIPP GUELLAND

Już zaplanowana na godzinę 12 seria próbna była dwukrotnie przekładana i w końcu odwołana. Podobnie było z samym konkursem, który według pierwotnego planu miał rozpocząć się o 13.30. Organizatorzy aż cztery razy zmieniali godzinę ewentualnego rozpoczęcia zawodów. Jako ostatnią możliwą ogłosili godzinę 15. Wtedy zdecydowano, że konkurs we wtorek się nie odbędzie.

Już w środę skoczkowie przenoszą się z rywalizacją do Bischofshofen, gdzie wstępnie miały odbyć się kwalifikacje, a w czwartek konkurs finałowy Turnieju Czterech Skoczni. Ten plan może jednak ulec zmianie. W środę może odbyć się tam dodatkowy konkurs w miejsce tego odwołanego w Innsbrucku. W sobotę i niedzielę, również w Bischofshofen, mają odbyć się kolejne konkursy Pucharu Świata w skokach. Liderem Turnieju Czterech Skoczni jest Japończyk Ryoyu Kobayashi. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, jest 22.

fot. EPA/PHILIPP GUELLAND

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze