warszawa protesty

fot. PAP/Piotr Nowak

Protesty zwolenników aborcji w całej Polsce. Zdewastowano pomnik Reagana [AKTUALIZACJA]

Warszawa, Łódź, Gdańsk czy Kraków – to w tych największych miastach Polski odbyły się prostety przeciwko czwartkowemu orzeczniu Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł niezgodność z Konstytucją przesłanki embriopatologicznej dopuszczającej legalne przerwanie ciąży w razie nieuleczalnych wad płodu.

Łódź

W pasażu Schillera zgromadziły się w sobotę setki demonstrantów. Potem przeszli ulicą Piotrkowską i innymi ulicami Łodzi. „Szacujemy, że było to około tysiąca osób” – poinformował kom. Marcin Fiedukowicz z komendy miejskiej policji.

„Funkcjonariusze legitymowali uczestników. Były też mandaty. Doszło do przepychanki i naruszenia nietykalności policjanta, ale obyło się bez zatrzymań” – podał Fiedukowicz.

Manifestacja organizacji feministycznych i lewicowych odbywała się pod hasłem „Piekło kobiet”.

Uczestnicy manifestacji nieśli transparenty i wypisane na kartonach hasła: „Zachowajcie dystans od mojej macicy”, „Jak wam k…a nie wstyd”, „Wara od mojego ciała”.

warszawa protesty

fot. PAP/Piotr Nowak

Gdańsk

Kilka tysięcy osób zgromadziło się w sobotę w centrum Gdańska.

Część manifestujących zablokowała samochodami m.in. skrzyżowanie Hucisko. Tłum ludzi przemieszcza się głównymi ulicami miasta, co powoduje duże utrudnienia w ruchu. Centrum Gdańska jest w tej chwili całkowicie zakorkowane.

Uczestnicy przynieśli ze sobą transparenty, na których widniały hasła takie, jak: „Moje ciało, mój wybór”, „Edukacja zamiast represji”, „Dość”, „Piekło kobiet”, „Jak ciastka musisz robić dzieci”, „Rząd kradnie nasze prawa kawałek po kawałku”, „Wybór, nie zakaz”, „Myślę, czuje, decyduję”, „Stop przemocy wobec kobiet”, „To nie twoja broszka”, „Walczcie z wirusem a nie z kobietami”, „Edukacja zamiast represji”, „Urodzę wam lewaka”.

>>> Protestujący zaatakowali dom Arcybiskupa w Poznaniu. Sprzeciw po wyroku TK ws. ochrony życia 

Protestujący wykrzykują też obraźliwe, wulgarne hasła w kierunki partii rządzącej. Aktualnie część osób przeniosła się już na Targ Drzewny, gdzie znajdują się biura posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Policjanci puszczają z megafonów komunikat o zasłanianiu ust i nosa, nawołują do zachowania dystansu społecznego.

warszawa protesty

fot. PAP/Piotr Nowak

Warszawa

W sobotę w Warszawie odbył się trzeci z kolei protest związany z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Po raz kolejny na miejscu był prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Nie ma zgody na to piekło, które PiS szykuje kobietom – podkreślał za pośrednictwem Facebooka.

Protest rozpoczął się o godz. 12 przy siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej, a zakończył po godz. 14 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. „Nie ma zgody na to piekło, które PiS szykuje kobietom. Niestety ta władza zachowuje się w sposób niewiarygodnie cyniczny, w środku epidemii prowokuje nas do tego, by protestować” – mówił prezydent stolicy na nagraniu opublikowanym na Facebooku.

Podkreślił, że jest na proteście jako prezydent Warszawy, sprawdza, czy wszystko przebiega w bezpieczny sposób i apeluje do zgromadzonych, żeby zachowywać się zgodnie ze wszystkimi środkami ostrożności. Dodał, że podobnie jak w piątek na jego prośbę wydarzenia monitorują specjalni wysłannicy m.st Warszawy, obecnie są także ratownicy medyczni.

warszawa protesty

fot. PAP/Piotr Nowak

„Na szczęście zarówno wczoraj, jak i dziś jest bardzo spokojnie. Widziałem tłumy wkurzonych, zdeterminowanych ludzi” – mówił. „Ja rozumiem tę złość i solidaryzuję się ze wszystkimi Polkami” – podkreślił. Przyznał również, że w czasie demonstracji czasami pojawiały się niecenzuralne słowa, ale uzasadniał je „nieprawdopodobnym emocjami”.

W dniu wydania orzeczenia przez Trybunał na profilu miasta na Twitterze pojawiła się grafika z Warszawską Syrenką, którą przecina charakterystyczna błyskawica – symbol sprzeciwu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W opisie dodano, że „Warszawa jest kobietą”. Podobny wpis zamieścił też na swoim Facebooku Trzaskowski.

„Partyjni figuranci chcą zastąpić sumienie. Zaostrzyć prawo aborcyjne i skazać kobiety na niewyobrażalne cierpienie. A wszystko po to, żeby zasłonić nieudolność w walce z #koronawirus. I ci ludzie mają czelność pouczać nas, czym jest odpowiedzialność. Hańba” – napisał wówczas prezydent stolicy.

Kolejne demonstracje organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiadane są na poniedziałek i środę.

Co więcej, pomnik Ronalda Reagana – przeciwnika aborcji, usytuowany w Alejach Ujazdowskich w Warszawie, naprzeciwko Ambasady Stanów Zjednoczonych, został w sobotę przez wandali pomazany białą i czarną farbą. Na pomniku namalowano wulgarne napisy oraz symbol Ruchu Ośmiu Gwiazd.

Jako pierwszy informację o wandalizmie podał w sobotę po południu na swoim Twitterze dr hab. Sławomir Cenckiewicz. Napisał: „Dzicz lewacka zniszczyła pomnik sprawiedliwego Amerykanina!. I oni są po „dobrej stronie historii?”.

Kraków

W godzniach wieczornych również w Krakowie odbył się masowy protest przeciwko czwartkowemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Demonstranci pojawili się także przy ul. Franciszkańskiej – siedzibie krakowskiej kurii.

Według nieoficjalnych danych w zgromadzeniu, określanym przez organizatorów jako spacer, wzięło udział około 2,5 tysiąca protestujących.

Podczas protestu skandowano „Rząd na bruk”, „Nie zamkniecie wszystkich nas”, „Nie będę chciała, to nie urodzę”, „Solidarność naszą bronią”. Padały też słowa niecenzuralne.

Katowice

Demonstrujący zebrali się pod katowicką katedrą, by po godzinie ruszyć w długi, głośny pochód ulicami miasta.

Dzień wcześniej podobna demonstracja przed katowicką siedzibą PiS, potem przeniesiona przed katedrę, liczyła według policji ok. 7 tys. osób. Choć dotąd policja nie oszacowała liczby demonstrujących w sobotę, ludzi w piątek było najprawdopodobniej nieco więcej.

Przed godz. 18. przed Archikatedrą Chrystusa Króla w Katowicach zebrały się setki głównie młodych i bardzo młodych ludzi, obecnych było także kilkoro parlamentarzystów opozycji. Zebrani zaczęli okrążać świątynię, czemu towarzyszyło skandowanie przede wszystkim okrzyków wrogich partii rządzącej

W kierunku policjantów, którzy początkowo utworzyli szpaler przed schodami katedry, a także wokół bocznych wejść, uczestnicy demonstracji skandowali również: „Brońcie ludzi, nie Kościoła”, „Policjanci, macie żony”, „Co powiecie waszym córkom”, „Przeproście matki – zdejmijcie mundury” czy „Polska policja chroni dyktatora”.

Przemawiający krzyczeli również: „Był ten wyrok nielegalny”, „Decyduję, myślę, czuję”, „Rozdział państwa od Kościoła”, „To jest piekło wszystkich kobiet”, „Prawo ludzkie, nie kościelne”, „Solidarni z kobietami”.

W sobotę wieczorem na katowickich ulicach wznoszono także liczne niecenzuralne wrogie okrzyki przeciwko prezydentowi, prezesowi PiS, policji i Kościołowi. Na czas przejścia demonstrantów ruch był blokowany.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze