Fot. PAP/Waldemar Deska

Prymas Polski: nie mińmy się z Bogiem

Adwent oznacza przyjście, ale także obecność. To czas, aby Bożej obecności doświadczyć, by ją zauważyć, by się z nią nie minąć” – mówił abp Wojciech Polak podczas Mszy św. z nieszporami w katedrze gnieźnieńskiej.

Może być bowiem i tak – tłumaczył w homilii metropolita gnieźnieński – że w tym czasie Boga nie zauważymy, że się z nim miniemy. A stanie się to wtedy, gdy będziemy przeżywać Adwent rutynowo, jak coś, co każdego roku wydarza się przed świętami, co jest wyznaczone i zapisane w kalendarzu.

>>>Rozpoczyna się Adwent. To czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela

Bóg jest z nami

„Będzie tak również wtedy, gdy całkowicie zaaferowani naszymi własnymi sprawami damy się pochłonąć i utkniemy w gorączkowym rytmie przedświątecznych dni. Gdy to, co się dziś wokół nas dzieje – sączący się do naszej duszy strach przed drugimi, panująca pandemia, ludzkie cierpienie staną się dla nas potrzaskiem, z którego nie będziemy widzieli wyjścia” – mówił abp Polak dodając, że właśnie dlatego Jezus mówi nam dziś to, co powtarzał swoim uczniom „nabierzcie ducha i podnieście głowy”.

„Nasz Bóg bowiem jest Bogiem, który nieustannie przychodzi” – podkreślił dalej abp Polak powtarzając za papieżem Franciszkiem, że być może każe nam poczekać kilka chwil w ciemności, aby dojrzała nasza nadzieja, ale nigdy nas nie zawiedzie. „On jest z nami, jest naszą nadzieją” – wskazał Prymas Polski.

fot. EPA/VATICAN MEDIA

Czuwajcie i módlcie się

Metropolita gnieźnieński powtórzył też Jezusowe wezwanie, które tak wyraźnie rozlega się w Adwencie, aby czuwać, modlić się i uważać, aby serce nie stało się ociężałe. A ociężałe staje się, gdy obracamy się tylko wokół siebie, gdy zamykamy się we własnym życiu, kręcimy wokół własnych spraw. To męczy, nudzi i zamyka na nadzieję.

„Dlatego trzeba czuwać. Czuwajcie nad życiem waszym. Uważajcie na siebie!” – prosił abp Polak tłumacząc, że umiejętność czuwania to świadomość, że ten świat nie jest wszystkim, to pozostawienie w sobie i w swoim życiu wolnej przestrzeni, aby się zadziwić, aby przyjmować.

„I trzeba się modlić” – wskazał dalej Prymas podkreślając, że modlitwa jest ściśle związana z czujnością.

„Jest to sposób na otrzymanie od Pana siły, aby stanąć pośród tego, co się dzieje, wiedząc, że nie jesteśmy sami” – mówił abp Wojciech Polak.

>>>Adwentowy wieniec powstał, by rozświetlić smutki

Zwycięstwo nie należy do ciemności

Na początku liturgii metropolita gnieźnieński poświęcił wieniec adwentowy i zapalił na nim pierwszą świecę. Wieniec ten jest znakiem nadziei, że zwycięstwo należy nie do ciemności i śmierci, ale do życia. Jest też symbolem wspólnoty chrześcijańskiej czuwającej w modlitwie i radości oczekującej Zbawiciela.

Mszę św. wspólnie z abp. Wojciechem Polakiem celebrowali m.in.: proboszcz katedry ks. kan. Jan Kasprowicz, ks. kan. Zbigniew Przybylski, wikariusz generalnych archidiecezji gnieźnieńskiej, rektor gnieźnieńskiego seminarium duchownego ks. kan. Przemysław Kwiatkowski oraz księża związani z bazyliką katedralną.

W czasie Eucharystii modlono się o pokój na wschodniej granicy Polski.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze