Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Prymas Polski: świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Za papieżem Leonem XIV metropolita gnieźnieński powtórzył w homilii, że w Kościele każdy jest cenny, każdy niesie niepowtarzalne Słowo Boże i jest darem dla innych. I tylko razem, tylko stając się jednym Ciałem, w którym nawet najsłabszy uczestniczy z pełną godnością, jesteśmy Kościołem Boga.

– Oczywiście w centrum życia Kościoła nie jesteśmy my sami ani nasze struktury, nawet te najlepiej zorganizowane, lecz Pan, który prowadzi i chroni, który daje życie. Jednak to nie zwalnia nas z tego, byśmy nasze życie, życie Kościoła starali się zorganizować najlepiej jak potrafimy. Łaska zawsze działa i buduje na naturze i od naszego zaangażowania w dużej mierze zależy, jak bardzo owocna ta nasza praca będzie – przypomniał Prymas.

Podziękował też wszystkim, którzy w ten właśnie sposób rozumieją i podejmują odpowiedzialność za Kościół.  Szczególnie serdecznie powitał wśród słuchaczy Prymasowskiego Studium Teologiczno-Pastoralnego świeckich, którzy rozpoczynają w tym roku przygotowanie do przyjęcia posług katechisty, lektora i akolity. Oczywiście – zaznaczył abp Polak – mówimy o czymś więcej niż o „funkcjach do wypełnienia”. Te posługi – podkreślił – to nie są tylko zadania techniczne, ale prawdziwe drogi służby we wspólnocie Kościoła.

>>> Papież do katechetów z Polski: to ważna posługa, mimo trudności

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

– Każda z tych posług ma swoje własne miejsce i znaczenie, a razem tworzą one przestrzeń zaangażowania wszystkich wiernych świeckich, którzy na mocy chrztu zostali powołani do współodpowiedzialności za życie Kościoła – mówił metropolita gnieźnieński, zapowiadając, że w najbliższych miesiącach rozpocznie się w archidiecezji gnieźnieńskiej także formacja tych, którzy rozeznają w sobie powołanie do diakonatu stałego.

– To wszystko nie jest po to, by kogoś wyróżniać, ale aby jeszcze pełniej budować wspólnotę Kościoła, aby w naszej wspólnocie ukazywały się wszystkie charyzmaty i dary. Posługa w Kościele zawsze jest służbą. Tak jak Jezus, który nie przyszedł po to, aby Mu służono, lecz aby służyć, tak i każdy z nas wezwany jest, by wypełniać misję dla innych – przypomniał Prymas.

Prymasowskie Studium Teologiczno-Pastoralne działa od 2019 roku. Adresowane jest do katolików świeckich, którzy pragną poszerzyć swoją wiedzę teologiczną i jednocześnie pogłębić wiarę, a obowiązkowe dla tych, którzy zamierzają podjąć pastoralną posługę w parafiach jako nadzwyczajni szafarze Komunii świętej lub pomagać w poradnictwie rodzinnym. Przygotowanie do pełnienia posług stałych akolity, lektora i katechisty wprowadzone zostało od tego roku formacyjnego.

Dwuletnie studium umożliwia spotkanie z wiedzą reprezentowaną przez specjalistów z różnych dyscyplin naukowych. Wśród nich są wykwalifikowani naukowcy i praktycy, a także wykładowcy Wydziału Teologicznego UAM z Poznania. Program nauki przybliża wybrane zagadnienia z zakresu teologii biblijnej, dogmatycznej, moralnej, pastoralnej, historii Kościoła, liturgiki, nauki Kościoła o małżeństwie i rodzinie, katolickiej nauki społecznej oraz kultury i sztuki chrześcijańskiej. Formacji intelektualnej towarzyszy formacja duchowa.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze