bp Peter Erdo, fot. EPA/Marton Monus

Prymas Węgier: pielgrzymka papieża to wielka radość dla naszego narodu

To wielka radość dla naszego narodu – tymi słowami bp Peter Erdő skomentował zapowiedź wizyty papieża Franciszka na Węgrzech w dniach 28-30 kwietnia. Metropolita Esztergomu-Budapesztu i prymas Węgier zwrócił uwagę, że o ile dwa lata temu Ojciec Święty spędził kilka godzin w Budapeszcie, by mszą św. zakończyć 52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny z udziałem przedstawicieli 83 narodów, to tym razem przyjeżdża z wizytą duszpasterską, której Węgrzy pragnęli od lat.

Z kolei przewodniczący konferencji episkopatu bp András Veres zwrócił uwagę, że wizyta papieża jest „wydarzeniem bardzo ważnym nie tylko dla katolików”, którzy stanowią 37% społeczeństwa, ale „dla wszystkich Węgrów” w kraju i poza jego granicami. Wyjaśnił, że ze względu na wiek papieża (który w tym roku skończy 87 lat), podróż ograniczy się do Budapesztu. Zaprosił zarówno mieszkańców kraju, jak i państw sąsiednich do uczestnictwa w mszy św., którą Franciszek odprawi 30 kwietnia.

fot. EPA/GIUSEPPE LAMI

Natomiast sekretarz episkopatu, prał. Tamás Tóth zauważył, że do niewielu krajów papież przyjeżdża dwukrotnie. Podkreślił też „piękny program” wizyty Franciszka, który spotka się m.in. z uchodźcami z Ukrainy, którym pomaga węgierska Caritas. Duże oczekiwania wiąże się z jego spotkaniem z młodzieżą, która będzie mogła dostrzec „światowy wymiar Kościoła” i to, że jest „częścią Kościoła powszechnego”.

„Jestem szczęśliwa, że papież Franciszek przyjął moje zaproszenie i odwiedzi Węgry – napisała na Twitterze węgierska prezydent Katalin Novak. Papież odwiedzi Budapeszt drugi raz w ciągu 1,5 roku. Franciszek będzie na Węgrzech w dniach 28-30 kwietnia i po raz pierwszy od napaści Rosji na Ukrainę papież będzie w kraju, który z nią graniczy.

Program pobytu przewiduje m.in. spotkanie papieża z prezydent Novak, którą Franciszek przyjął na audiencji w sierpniu 2022 roku, i premierem Viktorem Orbanem. W niedzielę 30 kwietnia Franciszek odprawi mszę św. na stołecznym placu Lajosa Kossutha.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze