fot. unsplash

Przeciw próbom modyfikowania instytucji małżeństwa

Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc sprzeciwił się próbom „modyfikowania” instytucji małżeństwa. Jak przekonywał, jego fundamentem jest „naturalny, czyli zgodny z prawem natury związek kobiety i mężczyzny”.

W przypadającą w piątek uroczystość św. Józefa arcybiskup celebrował wieczorną mszę w sanktuarium tego świętego w Rudzie Śląskiej. W homilii metropolita opowiadał o życiu i roli św. Józefa w życiu Jezusa i Świętej Rodziny, ale i w całym Kościele. Jak zaznaczył, to patron na każdy czas, ale szczególnie na trudne okresy; jest wzorem konsekwentnego ojcostwa, niezależnie od okoliczności.

>>> Papież podczas inauguracji Roku Rodziny: doktryna narzucona z góry pozostanie piękną teorią

Abp Wiktor Skworc, fot. PAP/Andrzej Grygiel

Dzisiaj nam współcześni często myślą i głoszą, że małżeństwo to instytucja z ludzkiego ustanowienia i jako taka może być głosami większości modyfikowane. Stąd tak nieraz brutalne atakowanie objawionej przez Boga prawdy o małżeństwie i rodzinie. Odrzuca się to, co stanowi fundament życia małżeńskiego. Prawdę, że to naturalny, czyli zgodny z prawem naturalnym związek kobiety i mężczyzny; a potem odrzuca się takie przymioty jak wierność, nierozerwalność, otwarcie na nowe życie i sakramentalność. (abp Wiktor Skworc)

Metropolita katowicki zaapelował o modlitwę do św. Józefa – aby strzegł „każdego małżeństwa uświęconego sakramentem” i by „narzeczeni nie bali się podejmować wielkodusznej decyzji bycia razem przez całe życie i by dążyli do zawarcia właśnie nierozerwalnego związku”. „Trudno wskazać lepszego patrona na czasy, które obecnie przeżywamy. Pandemia postawiła nas w sytuacji nieustannej niepewności i trudnej do zniesienia izolacji. Towarzyszący nam – najczęściej w mediach elektronicznych – nadmiar słów, informacji i dezinformacji pozbawia nas ciszy, pokoju a nawet nadziei. Wielość bodźców psychicznie męczy i zamyka uszy na to, co ma do powiedzenia Pan Bóg. Czy to właśnie w takich okolicznościach św. Józef nie powinien być naszym patronem i wzorem do naśladowania?” – pytał arcybiskup.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze