Przegląd prasy katolickiej

Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.

Gość Niedzielny

„Czy klerykalizm jest największą chorobą Kościoła? I czy właściwą reakcją na niego jest „zdrowy antyklerykalizm”? Zapytaliśmy o to cztery osoby, reprezentujące różne środowiska w Kościele” – czytamy w „Gościu Niedzielnym”. Na to pytanie odpowiedziała m.in. Marta Titaniec, prezes Zarządu Fundacji Świętego Józefa KEP. „Dla mnie klerykalizm to brak możliwości i szans na dostrzeżenie odmiennej perspektywy, a w konsekwencji zawężona wizja wspólnoty Kościoła. I niekoniecznie ta postawa wynika z osobistego nastawienia czy braku chęci, ale również bardzo mocno z faktu, że nie dano kiedyś narzędzi do odszyfrowywania rzeczywistości, nie pokazano, że istnieje również coś poza horyzontem, który widzimy” – podkreśla Marta Titaniec.

Idziemy

„Miliony ludzi musiało porzucić swoje mieszkania i tułać się po wszystkich kontynentach. Uchodźcy są dziś jednym z największych problemów świata, a od ponad roku także Polski. Dlaczego tak się dzieje?” – pisze o tym Piotr Kościński na łamach „Idziemy”. „Część kościołów w nadchodzącą zimę będzie nieogrzewana. Ale najgorzej jest tam, gdzie z różnych względów zawiesza się odprawianie niedzielnych Mszy św.” – zauważa z kolei w swoim tekście Anna Meetschen.

Niedziela

O trudnej przeszłości anglikanów i katolików pisze w „Niedzieli” Jonathan Luxmoore. „Wyraźna obecność symboli religijnych w majestatycznych ceremoniach po śmierci Elżbiety II przypomniała, że wiara chrześcijańska jest wciąż żywa w Wielkiej Brytanii, że była ważna dla królowej, a także dla wielu otaczających ją ludzi” – czytamy.

Przewodnik Katolicki

W najnowszym numerze „Przewodnika Katolickiego” znajdziemy komentarz ks. Artura Stopki do papieskiej pielgrzymki do Kazachstanu. „W Kazachstanie papież spotkał się z mniejszością katolicką, a wraz z przywódcami innych religii apelował o zaangażowanie na rzecz pokoju. Podkreślił znaczenie kobiet. Wybrzmiał też temat Ukrainy” – czytamy. Monika Białkowska rozmowa z kolei z dr. Rafałem Cekierą o tym, czy budowanie wspólnej przyszłości z uchodźcami w Polsce jest możliwe, i dlaczego jest takie trudne.

Tygodnik Powszechny

„Na naszych oczach pewien salezjanin tworzy nową sektę. Porywa i przyciąga wielu wiernych, ale za jaką cenę?” – pisze o ks. Dominiku Chmielewskim SDB Tomasz Terlikowski. „Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda świetnie: charyzmatyczny duchowny porywający wiernych to coś, czego przeżywający w Polsce poważny kryzys Kościół niewątpliwie potrzebuje. Kłopot jest tylko taki, że duchowny ów, choć przedstawia się jako jedyny sprawiedliwy, zamiast Ewangelii głosi sprawnie przygotowany, wypowiedziany teatralnym tonem i pełen religijno-kulturowych klisz przekaz będący połączeniem magii, apokaliptyki i politycznych lęków” – czytamy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze