Przegląd prasy katolickiej

Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej!


Gość Niedzielny

– Od 25 lat konkordat dobrze służy państwu polskiemu oraz Kościołowi katolickiemu w naszym kraju, regulując wzajemne relacje między tymi podmiotami oraz budując między nimi przestrzeń troski o dobro wspólne – pisze Andrzej Grajewski w artykule „Dla wspólnego dobra”. Marcin Cielecki pisze z kolei o kapelanach powstania warszawskiego. – Zamiast strzelać z karabinu lub rzucać butelki z benzyną, przesuwają paciorki różańca – pisze publicysta „Gościa Niedzielnego”.

Tygodnik Idziemy

W najnowszym numerze tygodnika „Idziemy” przeczytamy między innymi o nowym święcie, które ustanowił polski parlament. O tym, po co nam Święto Chrztu Polski, mówi inicjator projektu poseł Jan Klawiter w rozmowie z Ireną Świerdzewską. – Projekt zakłada, że byłby to dzień narodowej refleksji nad dziedzictwem naszych ojców, nad odpowiedzialnością wszelkich władz państwowych, wszystkich obywateli i każdego z osobna za naszą Ojczyznę, za jej przyszłość i pomyślność – czytamy.

Niedziela

– Gdy przed mistrzostwami patrzyłem na drużyny, z którymi mieliśmy grać w grupie, to wydawało mi się, że spokojnie sobie z nimi poradzimy. Jednak wydarzyło się coś niezrozumiałego. Nasi zawodnicy nie byli w dobrej formie – mówi Włodzimierz Lubański w rozmowie z Krzysztofem Tadejem. Ponadto Anna Kapłańska pisze o „Sile słabości”, czyli o tych, którzy niekoniecznie odnajdują się w czasach samodoskonalenia i rozwoju, bo są nieco mniej utalentowaniu lub po prostu słabsi. Czy dla takich osób też jest miejsce?

Przewodnik Katolicki

W najnowszym wydaniu „Przewodnika katolickiego” tematem tygodnia jest powstanie warszawskie. – Gdy 1 sierpnia od strony niedalekiej Warszawy rozległy się odgłosy walki, szpital w Laskach był już gotowy do przyjęcia pierwszych rannych. Dzień wcześniej poświęcił go ks. Stefan Wyszyński, w konspiracji porucznik Armii Krajowej o pseudonimie „Radwan III” – pisze Jacek Borkowicz. Ponadto Magdalena Guziak-Nowak pisze o „Macierzyństwie bez lukru”, czyli recenzuje film „Tully”.

Tygodnik Powszechny

– Europa musi dziś dawać światu nadzieję. Bo brak nadziei i perspektyw jest teraz dla nas najbardziej niebezpieczny i przeciwdziała wszelkim pozytywnym zmianom – mówi w rozmowie z Marcinem Żyłą Aleksander Smolar. Jan Tokarski zastanawia się z kolei „co takiego się z nami stało, że przeszłość – bo już nie przyszłość – pobudza dziś zbiorową wyobraźnię? Dlaczego stała się najskuteczniejszym paliwem politycznych namiętności?”. Artykuł opiera się na socjologicznej myśli Zygmunta Baumana i jego ostatniej książce „Retrotopia”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze