Przegląd tygodników opinii
Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.
Newsweek Polska
W najnowszym wydaniu „Newsweeka” przeczytamy rozmowę z Janiną Ochojską. – Nie mam do świata pretensji. Nie myślę, co inni powinni dla mnie zrobić, tylko co ja mogę zrobić dla innych. I okazuje się, że mogę bardzo wiele, choroba niczego mi nie odbiera – mówi Janina Ochojska w rozmowie z Renatą Kim. Przeczytamy również o stanie zdrowia niemieckiej kanclerz. Seria drgawek Angeli Merkel nie jest już tematem tabu.
Wprost
– Kobiety powinny stać na piedestale. Bardzo mi się podoba, jak w Hiszpanii szanowane są matki. Są najważniejszymi postaciami w rodzinie, są hołubione. Tak powinno być – mówi Beata Kozidrak w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”. Joanna Miziołek pisze z kolei o tym, jak Grzegorz Schetyna zjednoczył lewicę. – Lider PO stał się mimowolnym ojcem chrzestnym tej koalicji. To dzięki czarnej polewce, którą podał SLD i Wiośnie, do wyborów pójdą razem Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Adrian Zandberg – czytamy.
Do Rzeczy
Okazuje się, że często nieświadomie dotykamy historii. I to tej bardzo odległej. – Każdy mieszkaniec budynku wzniesionego w latach 70. lub późniejszych, zwłaszcza tego z wielkiej płyty, może mieć niemal pewność, że na co dzień obcuje z… dinozaurami. Ich śladów odnajduje się w Polsce coraz więcej, niektóre regiony zostały przez nie wręcz zadeptane – pisze Adam Zubek w tekście „Dinozaury są wśród nas”.
Polityka
Na łamach najnowszego numeru „Polityki” prof. Piotr Radkiewicz mówi o tym, jakie mechanizmy powodują, że Polacy coraz bardziej dzielą się na dwa wrogie obozy. I dlaczego wspólnotą jesteśmy tylko wtedy, gdy gra nasza reprezentacja narodowa. Agnieszka Sowa pisze z kolei o sytuacji w polskiej służbie zdrowia. – Niemal codziennie gdzieś w Polsce zamyka się szpitalny oddział. Te, które działają, zmniejszają nawet o 20 proc. liczbę łóżek. A lekarzy brakuje około 30 tys. – czytamy.
Sieci
W tygodniku „Sieci” posłanka Krystyna Pawłowicz mówi, dlaczego postanowiła odejść z polityki. W wywiadzie udzielonym Jakubowi Maciejewskiemu („Nikt mnie do odejścia nie zmusił”) wyjaśnia swoją decyzję i podsumowuje dotychczasową pracę w sejmie. Mówi, jak zmieniła ją praca parlamentarzysty, jaki wpływ miały dwie kadencje w sejmie na jej stosunek do polityki. – W Sejmie zderzyłam swoją teoretyczną wiedzę z politycznymi realiami i faktycznymi procedurami. Mój radykalizm został nieco skorygowany. Prezes Kaczyński kiedyś tłumaczył posłom, że polityka to skuteczne osiąganie celów, powtarzam: skuteczne osiąganie celów, a nie rzucanie się na oślep z choćby najlepszymi pomysłami w nieodpowiednim czasie oraz bez wystarczających sił i cierpliwości – zauważa Pawłowicz.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |